Problem juz zdazylem poznac od strony teoretycznej z innych zrodel, ale dopiero dzieki Twojemu postowi wiem jak go rozwiazac. Ja wymyslilem tylko tyle, ze po prostu odlaczylem neonowke w wylaczniku (oczywiscie ze nie diode - mala gafa) i swietlowka zachowuje sie normalnie. No tyle, ze wylacznik podswietlany nie jest podswietlany. Napewno zrobie jak napisales bo nie lubie po omacku szukac w nocy wylacznika
Dzieki serdeczne, pozdrawiam.