AndrzejZosia

Czytam Wasze szanowne wypociny,obliczenia,ciepla właściwe itd.itp. i dochodze do wniosku.Zrócie sobie jeden pokój dla siebie super-hiper-dobrze ogrzewany na parterze zróbcie na pięterku dla dzieci bez bajerów(dla dziewcząt cieplejszy,dla chłopców chłodniejszy)pokój.Niech młodzież się hatruje.Wspomnijcie wasze młode lata.Co cię nie zabije,to cię wzmocni.Nie hodujcie ciamajdów.Młodzież trza hartować.I to by było na tyle.

Wiosna przedwczesna zawitała,budowę czas zaczynać.Mój dom ma stanać na podłożu glinianym,rejon podgórski(okolice Czarnego Dunajca).Teren mokry,lekkie wzniesienie,dom podpiwniczony(piwnica ok.1m poniżej poziomu gruntu).Mam zamiar postawic piwnice z zalewanych bloczków szalunkowych.Ponieważ na działce mam mokro i glinę mam pytanie do doświadczonych forumowiczów. jak najlepiej wykonać izolację ścian piwnicy i czy np.warto obsypać ściany bedace poniżej gruntu np. torfem którego nie brak w okolicy?Nie wiem czy dobrze kombinuję,ale jesli torf jest dużo lepiej przepuszczalny od gliny i tańszy,bo prawie za darmo,od żwiru to czy nie można by wykorzystać go do obsypania ścian piwnicy?Oczywiście po wcześniejszym położeniu rur drenacyjnych. Robiłem kiedyś dprowadzenie wód deszczowych w domu rodzinnym i za porada sąsiada obsypałem je długimi wiórami trocinowymi.spisuja się znakomicie juz ok.20 lat.Trociny doskonale filtrują wodę gruntową i nie dopuszczaja do zatykania rur drenacyjnych.Ma ktos co ciekawego do powiedzenia?

Mój kolega uklada płytki w cenie 30 złociszów za metr.Ale ja mieszkam w zapadłej wiosce.Fachowiec pierwsza klasa.jak mi ułozył płytki na balkonie i schodach,to nie mogę się opędzic od klientów pytających o jego numer tel.Z kuciem i sprzątanie jest u niego tak że liczy 10 za godz. I naprawdę nie trzeba go pilnować.Też mieszkam w małopolsce