Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

piotrkam

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

piotrkam's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Proszę: https://www.olx.pl/d/nieruchomosci/domy/stargard/?search%5Bfilter_enum_builttype%5D%5B0%5D=wolnostojacy&search%5Bfilter_float_area:from%5D=500
  2. Z całym szacunkiem, ale takie myślenie mnie nie przekonuje, wolny rynek tak nie działa - w skali 6 lat wartość pieniądza realnie spadła o 40-50%. W budowlance pewnie o 50%, ale tylko w ciągu 1,5 roku (na przykładzie branży elektrycznej - podstawowy YDY 3x2.5 - dziś to koszt 4 zł do 2.5 zł w grudniu 2020). Niestety odnośnikiem jest aktualny rynek materiałów budowlanych oraz usług. Sam w ciągu roku na 74m2 mieszkaniu zarobiłem 100k uwzględniając wszystkie koszty wykończenia (to nie był flip, tylko mieszkanie robione pod siebie, niestety z nieudanym sąsiedztwem). Tylko ten zarobek był pozorny, bo 15% marży zjadła mi roczna inflacja.
  3. Przeglądałem oferty na otodom z całej Polski (prywatne, działka o pow. od 700m2, 120-150m2, budowane po 2010) i faktycznie moje miasto charakteryzuje się zupełnie innym "mikroklimatem". Oglądałem w ciągu ostatniego roku już chyba z 10 domów w mieście i rzucałem maksymalny budżet (wtedy 1.1 MLN w gotówce) - ludzie nawet nie podejmowali rozmów, a domy znikały za max. kilka tygodni. Miasto jest praktycznie całe zabudowane, nie ma działek, wszyscy, którzy się budują, robią to na okolicznych wsiach, co mi nie odpowiada - uważam, że czas to też pieniądz, który jestem w stanie zaoszczędzić mieszkając w mieście, blisko pracy, podstawówek, liceów, sklepów, przyjaciół i rodziny. Domu na pewno sam nie będę budował bo: a) nie ma działek w mieście b) nie mam czasu - pracuję po 9-10h dziennie + dojazdy ok. 1.5h dziennie c) nie mam ochoty Jedyne pytanie, które mnie interesuje, to czy (odejmując działkę) ok. 7.5 tys/m2 za stan wykończony to cena oderwana od rzeczywistości czy nie, uwzględniając, że dom był budowany pod zamówienie, a nie przez dewelopera na sprzedaż - o takich budowach nasłuchałem się zbyt wiele, żeby w nie zainwestować. Jak pisałem, w cenie są: rolety elektryczne, okna 3-szyb, ocieplenie 25 + posadzka 30, wełna 30 na stropie, stolarka drzwiowa na zamówienie, kuchnia wyposażona, piec viessmann, oczyszczacz wody, łazienki, 250 m2 polbruku + nasadzenia, kominek z płaszczem wodnym, elektryka w dobrym standardzie, alarmówka + potencjalna powierzchnia "użytkowa" ok. 40 m2 na poddaszu na przyszłość.
  4. Sytuacja prawna budynku jest ok. Dom oglądany był z inspektorem budownictwa. Ma 135 m2 po podłodze (parter), nie wliczone jest w to poddasze, z którego faktycznie w przyszłości można wyciągnąć kolejne 40 m2 powierzchni mieszkalnej - na tą chwilę ta powierzchnia jest mi niepotrzebna. Chętnie bym kupił 6 letni dom za 1.0.MLN, jednak nie widziałem takich ofert (w tych cenach trzeba się przygotowywać na pełen remont). Nie widziałem też takich wycen ekip budowlanych - może popyt słabnie, ale nie ma też rąk do pracy, a portale branżowe komunikują o kolejnych podwyżkach cen materiałów budowlanych. Sama działka w tej lokalizacji wyceniana jest na 220k. Koszty do wprowadzenia szacuję na 50k łącznie z meblami i RTV/AGD (bez ogrodzenia frontowego) - malowanie, listwy przypodłogowe, blat w kuchni, zabudowa kominka, oświetlenie. Uwzględniając koszty notarialne i podatek wychodzi 1.25 MLN na gotowo. Czy to faktycznie jest ostatni czas na sprzedaż nieruchomości w tej cenie? Nie znamy realiów, jakie pojawią się za pół roku. W moim przypadku dochodzi też inflacja (nie biorę kredytu) i to, że dojazdy do pracy kosztują mnie obecnie jakieś 1,8k/miesięcznie, a po przeprowadzce mogą mnie nie kosztować prawie nic (do pracy 1 km). Kolega, który budował ten dom twierdzi, że nie wybuduję tego taniej w tym momencie z uwzględnieniem tego, jak dom jest wyposażony i jak zagospodarowana jest działka.
  5. Niestety jest to dobra lokalizacja - 1.5 km od centrum 80-tys. miasta, w którym działki w sensownych lokalizacjach są wyprzedane (pod miastem są 2 bardzo duże parki przemysłowe, tysiące mnejsc pracy i napływ ludzi z tym związany (popyt na nieruchomości). Deweloperski szeregowiec z działką 250 m2 na skraju miasta kosztuje 750k, średnia cena mieszkania to ok. 7.5k/m2. Na otodom 18letnie domy 140 m2 o bliżej nieznanej historii do dużego remontu z działką 700 m2 chodzą po 1 MLN.
  6. Dziękuję serdecznie za odpowiedzi. Czy w Waszej ocenie pod względem finanoswym tej kwocie jest bliżej do zdzerstwa, czy do normalnych cen (zakładając, że wszystko jest ok pod względem technicznym).?
  7. Dzień dobry. Mam wstępnie ugadaną transakcję zakupu domu z rynku wtórnego, wciąż zastanawiam się, czy jest to rentowne w stosunku do budowy samemu: 1. Parterówka z poddaszem do zagospodarowania, 135 m2 po podłodze wraz z garażem 2. Działka 800 m2 (wyceniana w podobnej lokalizacji na 250-280 zł/m2), bardzo łądna, na końcu ślepej uliczki, mimo, że w mieście - super lokalizacja. 3. Wybudowany w 2016 przez znajomego mgr inż budownictwa własnymi ludźmi (firma budowlana), mającego bardzo dobrą renomę (chyba jedyny w mieście z takimi opiniami), stoi już 6 lat - nie widać żadnych śladów błędów budowlanych, rachunki za gaz ok, wszystko działa itd. 4. W cenie: zagospodarowany ogród z ok. 250 m2 polbruku dobrej klasy, okna 3-szyb. ocieplenie 20 cm (elewacja jak nowa), dachówka ceramiczna Roben, piec gaz. Viessmann, oczyszczacz wody, kominek z płaszczem wodnym (będę mógł zbierać chrust ), brama z napędem Hormann, kuchnia na zamówienie (do wymiany ew. blat), niemarketowa stolarka drzwiowa, dobre płytki/panele w całym domu, 5. Do zrobienia: frontowe ogrodzenie, odświeżenie ścian w środku (malowanie), nowy "fartuch" w kuchni, listwy przypodłogowe, zabudowa kominka (stoi jeszcze sama "koza" z osprzętem), być może łazienki (ocenię po ew. kupieniu), porządne oświetlenie, wyposażenie w meble i sprzęt RTV/AGD (poza sprzętem wbudowanym w kuchnię - jest w cenie). 6. Estetycznie bardzo pode mnie, jeżeli bym budował, to coś megapodobnego, również w zakresie wykończenia itd. I w związku z tym pada pytanie: Czy ustalona wstępnie kwota 1.175 MLN to jest dobra cena w stosunku do budowania samemu (zlecenie jednej firmie całości do stanu dew. + wykończenie + zagospodarowanie terenu)? Spotkałem się z wieloma doświadczeniami znajomych/wycenami, w których stan dew. niezłej klasy wychodził w aktualnych realiach w granicach 6-7k/m2 + działka + wykończenie na które liczę ok. 2.5k//m2, czyli łącznie ok. 1.35-1.45 MLN. Czy taka kalkulacja jest realna? Bo jeżeli tak, to jestem zdecydowany dokonać zakupu i kosztem nieposiadania wszystkiego "pod siebie" zaoszczędzić sporo czasu, nerwów i być może pieniędzy. Proszę o poradę. Dziękuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...