Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Camara

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Camara

  1. Miałem podobnie. Sprawa jest krótka. Jeżeli późniejsze obsypanie/podniesienie gruntu nie "znieksztalci" dzialki/ogrodu itp. to rób prosty (bo nawet sam sobie poradzisz). Jeżeli "wyrownanie" zaburzy późniejsza estetykę to rób schodkowy - jest trudniejszy i nie każda "ekipa" sobie z tym radzi. Ale na pewno nie pochyły.
  2. Z praktyki. Mam w granicy ok. 120 m rowu. Rów jest mój. Woda w nim już nie (ta należy do WP). Muszę o niego dbać- co proste nie jest - dla siebie z uwagi na estetykę, a dla WP z uwagi na przepisy : muszą mieć zapewniony dostęp 1,5 m od rowu. Żadnych nasadzen itp. Żadnego odprowadzenia deszczówki itp. Nie wolno. Sprawdź te przepisy. Są wyjątkowo restrykcyjne. I zwyczajnie głupie. Twój rów, na Twojej działce, ma cechy eksterytorialności jak ambasada RP w Hanoi. Obowiązków multum, praw żadnych. Tyle teorii. Praktyka - jak geolog powie - działka przy rowie/z rowem nadaje się na budowę, to bierz. Row idzie opanować, a plusy się pojawią. Deszcz znika, a może w jakimś miejscu rów "wyleje" i "powstanie" sadzawka z karasiami koi? Niech jakiś praktyk stary zrobi "abisynke" niedaleko, to i kaskada powstanie itp, itd. Spójrz na rów łaskawym okiem, a on to zwróci. Tyle ode mnie. Powodzenia.
  3. Dziękuję założycielowi temat. U mnie ostatnie 4 rachunki - Enea - to ok. 18 tys. zł. Masakra była na tej taryfie C11.
  4. Obiektywnie, bo nie moja to bajka - pod tym linkiem nie ma nic godnego uwagi. Jak zwykle parę ogłoszeń to tylko tzw. pobożne życzenia (czytaj. śmieszne), paru "sprawdzaczy" aktualnych cen i paru przyduszonych kosztami budowy, którzy chcą odzyskać/"uratować" 7\5 poniesionych kosztów. Identycznie jak w mojej okolicy. Zwykła parterowka w "krzokach" 5 km od takiego miasteczka 1,25 mln, bo działka 3000m? Ewidentnie wydzielona z roli/pola i na WZ. To ile tam ma kosztować hektar rolnej? Maks ceny w PL to 120-150 tys zł. A WZ to obecnie pikuś do uzyskania. Gdyby nie 2-weeks period na Olx, to te ogłoszenia na gwiazdkę też byłyby widoczne.
  5. Aha, zawsze myślałem, że wentylacja sluzy, przynajmniej częściowej, wymianie powietrza. A tu się właśnie dowiedziałem, że tej wymiany nie będzie z uwagi na temperaturę ...nad dachem..Ręce opadają. Chcesz się schłodzić? Zrób i włącz klimę.
  6. Temat naganiaczy "rekuperacyjnych". W tym kraju od dziesięcioleci 95% domów ma wentylację grawitacyjna i ludzie żyją, mając tzw. reku w d....Tylko biedny autor watka ma tak źle działająca grawitację, że musi reku zrobić. Oj chipie, okno otwórz i przewietrzyć glowe
  7. Skończmy już proszę z tą inflacja, bo to się fetyszem stało w jakichkolwiek rozmowach. Rzecz krótko ujmując - moja opinia jest taka, że 1,2 mln PLN za domek 110m (reszta to garaż) - gdzieś w PL w 80-tys mieście - to zwyczajnie za dużo. Dlaczego? Ano dlatego, że dając 300 kPLN za działkę 800 m i mając 900 kPLN na budowę, to postawie taki domeczek np. w Poznaniu. A tam raczej tanio nie jest. Jestem świeżo po budowie i to są b. realne liczby.
  8. Ok, to już wiemy, że budować się po prostu nie chcesz. Pytasz więc tylko o to, czy opłaca się ten dom kupić. Trudno osadzić nie widząc. Aczkolwiek.... Czy przeplacisz? Wg mnie tak. Ile? Uważam, że ok. 300 tys. Plus ryzyko ukrytego feleru, gdyż poza losowymi przypadkami,, nikt dobrego domu nie sprzedaje. Zawsze jest to coś. U Ciebie akurat - sądzę - że sprzedającemu chodzi o dobry deal. Dom ma 6 lat więc wydal na niego maks 650- może 700 tys. Pół miliona "marży"? Może być..I ostatnia już uwaga - jeżeli pracujesz 9-10 godzin dziennie, to nie stać Cię na dom. Z braku czasu.
  9. I jeszcze słówko - aktualnie np. na Olx trwa prawdziwy wysyp "cenowych" marzycieli chcących sprzedać nieruchomość. I Twój kontrahent do nich należy. 135 m z garażem? Działka 800m? Maks 900 kPLN i obiad na koszt sprzedającego.
  10. Aż mnie zainspirowałeś do założenia konta. Zdecydowanie nie kupuj. 80-tys. miasto to coś jak Piła lub Gniezno. To nie Salwator w Krk czy też Sołacz w Poznaniu. Za 1,2 mln - nawet w Twojej drogiej okolicy - postawisz dom wg własnego widzimisię. A to jest najważniejsze. Nie "kupuj" kompromisu za ponad 1 mln zł. Zacząłem 1.03.21r., wprowadziłem się 10.04.22. Wydałem coś ok. Twojej liczby, ale na dom blisko 250m w parterze. Dokładnie taki jak chcialem. Teraz wcale nie jest gorszy czas. Nie bój się budowy. Również się nie znałem. Ważna siła, upór, konsekwencja i pieniądze. Własne. Szukaj działki marzeń i działaj. Żona ucieszy się "rysując" własny dom. Idź od razu w indywidualny projekt. Za 2 lata uśmiechniesz się "odkopując" ten wątek. Powodzenia.. P..S. ahha, wiedz, że wizja przerobienia kiedyś 40m poddasza to mrzonki. Wydasz że 100 tys. i będziesz tam chodził pochylony marudząc jak tu gorąco. Jak dzisiaj
×
×
  • Dodaj nową pozycję...