carpedijem

To ja też proszę o pomoc. Czy jedynie kominkiem można ogrzać dom? Czy te wszystkie posty i informacje, że grzeję tylko kominkiem i chodzę w podkoszulku można między bajki włożyć. Dom 220 m2 po podłodze, parter +poddasze użytkowe, ok 650 m3 kubatury do ogrzania. Na parterze - ok 120 m2 podłogówki, na górze 8 grzejników. Kilka sezonów ogrzewaliśmy piecem kondensacyjnym olejowym plus oczywiście uzupełniająco kominek. Tej zimy ogrzewamy tylko kominkiem. Aby odpadł mi problem mniej kalorycznego mokrego drzewa palimy brykietem z węgla brunatnego. W kominku jest naprawdę ostry żar. Kominek to Ulrich aquafire Insert AI 26 KW. Na sterowniku kominka ustawiliśmy temperaturę 48 stopni i wtedy włączają się pompy i przez wymiennik płytowy ciepło trafia do instalacji przechodząc przez piec olejowy. Grzejniki na górze są ledwiutko ciepłe a podłoga na dole prawie zimna. Na pewno nie mamy komfortu cieplnego w domu, a zima łagodna. Ustawienie wyższej temperatury na wyjściu z kominka mija się z celem, bo ją trudniej kominek osiąga. Dziennie spalam 25 kg brykietu węgla brunatnego i pół dużego kosza drewna bukowego sezonowanego 1,5 roku. Jak myślisz czy może być coś nie tak z naszym systemem, czy po prostu kominek do takiej kubatury nie wystarcza?

Witam, Mam prośbę do posiadaczy kominka Ulrich z płaszczem wodnym. Ja mam kominek Aquafire Insert AI26. Proszę podzielcie się swoimi spostrzeżeniami odnośnie sprawności/wydolności cieplnej swoich kominków. Czy w sposób satysfakcjonujący dają radę ogrzać Wasze domy - ile m2 podłogówki ile grzejników macie w systemie. Jak palicie, czym, ile materiału spalacie. Jaką macie temperaturę wody na wyjściu z kominka i czy trudno taką temperaturę kominek osiąga. Bardzo interesowały by mnie opinie od Tych, u których kominek jest jedynym żródłem ciepła. Interesuje mnie to bardzo ponieważ mam wiele wątpliwości co do mojego kominka i bez szerokiej pomocy bardzo trudno mi je rozwiać. Chętnie będę dzielił się swoimi spostrzeżeniami w miarę korespondencji.

Mam prośbę do posiadaczy kominka Urlich z płaszczem wodnym. Ja mam kominek Aquafire Insert AI26. Proszę podzielcie się swoimi spostrzeżeniami odnośnie sprawności/wydolności cieplnej swoich kominków. Czy w sposób satysfakcjonujący dają radę ogrzać Wasze domy - ile m2 podłogówki ile grzejników macie w systemie. Jak palicie, czym, ile materiału spalacie. Jaką macie temperaturę wody na wyjściu z kominka i czy trudno taką temperaturę kominek osiąga. Bardzo interesowały by mnie opinie od Tych, u których kominek jest jedynym żródłem ciepła. Interesuje mnie to bardzo ponieważ mam wiele wątpliwości co do mojego kominka i bez szerokiej pomocy bardzo trudno mi je rozwiać. Chętnie będę dzielił się swoimi spostrzeżeniami w miarę korespondencji.

Witam, Mam prośbę do posiadaczy kominka Urlich z płaszczem wodnym. Ja mam kominek Aquafire Insert AI26. Proszę podzielcie się swoimi spostrzeżeniami odnośnie sprawności/wydolności cieplnej swoich kominków. Czy w sposób satysfakcjonujący dają radę ogrzać Wasze domy - ile m2 podłogówki ile grzejników macie w systemie. Jak palicie, czym, ile materiału spalacie. Jaką macie temperaturę wody na wyjściu z kominka i czy trudno taką temperaturę kominek osiąga. Bardzo interesowały by mnie opinie od Tych, u których kominek jest jedynym żródłem ciepła. Interesuje mnie działanie podobnego kominka Urlicha ponieważ mam wiele wątpliwości co do mojego kominka i bez szerokiej pomocy bardzo trudno mi je rozwiać.

Założenie jest następujące: kominek z płaszczem wodnym + czujnik, który przy określonej temp (w naszym przypadku 42st) ma odłączać piec olejowy. I kiedyś rzeczywiście tak to działało. Odkąd podłączono nam pogodówkę niczego już nie jesteśmy w stanie ustawić. Mimo zadanych godzin piec (Ulrich olej, kondensacyjny) podaje na grzejniki kiedy ma ochotę (na szczęście wodę dogrzewa w zadanych godzinach), kominek nie jest w stanie odłączyć pieca nawet przy 60 st! Stąd dwa pytania: 1. Może można to jakoś łatwo samemu ustawić? 2. Poproszę o namiary na kogoś, kto jest w stanie ogarnąć taką instalację, serwisuje takie urządzenia (najlepiej z okolic Warszawy w stronę Legionowa). Mieliśmy już dwóch serwisantów, ale ich wiedza kończy się na wymianie dyszy.

Płyta Candy, zakres 0-9, po jednej stronie moge mieć max 7 i 9 lub 8 i 8. Czyli jak cała płyta działa na full, to mogę mieć 4x8. To tak w największym skrócie. Przy niższych wartościach nie mam żadnego przeskakiwania.

hmm, no i co - kupiłeś? jeśli tak to jak się to sprawuje?

Podnoszę temat. Proszę użytkowników takiego kominka o podzielenie się informacją na temat: jaką temperaturę osiągacie, czym, ile, jak często palicie?

Ile kosztuje serwis pieca olejowego z wymianą/czyszczeniem dysz i jak często się go powinno przeprowadzać? Bardzo proszę o szybka odpowiedź

a "pod którą" pocztą jesteś? bo u mnie po dwóch seriach telefonów (z listonoszem włącznie) właśnie dostałam caaaaaały pakiecik listów, nawet takich sprzed miesiąca. tylko ciekawam jak długo potrwa taka radość.

a "pod którą" pocztą jesteś? bo u mnie po dwóch seriach telefonów (z listonoszem włącznie) właśnie dostałam caaaaaały pakiecik listów, nawet takich sprzed miesiąca. tylko ciekawam jak długo potrwa taka radość.

JANBUD, Olszewnica Stara, ul. Warszawska 265/3, tel 22 7935162, 601207837 Specjalizują sie w metalu, przytna na miejscu do pożądanej długości i z tego co pamiętam to kupowałam u nicxh w sobotę. Ale lepiej zadzwoń.

JANBUD, Olszewnica Stara, ul. Warszawska 265/3, tel 22 7935162, 601207837 Specjalizują sie w metalu, przytna na miejscu do pożądanej długości i z tego co pamiętam to kupowałam u nicxh w sobotę. Ale lepiej zadzwoń.

następny krok ? moze pogadaj z kims, zeby do Ciebie napisał ... bo z pustego to i Salomon nie naleje ... sama do siebie już kilkukrotnie pisałam. i wysyłałam z różnych miejsc

u nas stuka troszkę ogrzewanie. nie wiem dlaczego, ale gdy piec sie w nocy wyłącza to słychać takie równomierne dźwięki. Na początku myśleliśmy że to kaloryfery (bo te zwykłe w momencie zmiany temperatury - czyli ochładzania gdy wszystko inne cichnie) bo takowe sobie postukują, ale mamy takie co mają nie stukać. Po dokładnym obejściu chałupy okazało się że gdy piec zasypia to zaczyna sobie w ten sposób pochrapywać. I to się niesie w nocy po całej chałupie. Reasumując: 1) może to wcale nie na poddaszu 2) jak stuka to trzeba wtedy zrobić dokładny obchód, osłuchać wszelkie instalacje, itp, itd. 3) jak nic nie działa to olać lub wezwać egzorcystę