Cześć! Z racji ciężkiej choroby męża musze przerwać budowę na jakiś czas - ok roku, może dłużej. Do tej pory wszystkim zajmował się mąż. Proszę, pomóżcie jak zabezpieczyć to co już jest, abym nie straciła całej inwestycji. Stan surowy otwarty - jest dach, wszystkie okna, brakuje bramy i drzwi - te są już wykonane na moje zamówienie, opłacone i czekają na montaż. W tej chwili elektryk kończy instalację. Nie zrobione są: - hydraulika - ogrzewanie podłogowe (podłoga jest "goła") - wylewki - tynki - ocieplenie dachu - rekuperacja (są tylko wywiercone otwory) - klimatyzacja - izolacja dachu płaskiego nad garażem - nie ma pompy ciepła Chce po prostu zamknąć ten budynek przy minimalnym koszcie, aby nic nie niszczało w środku, takie absolutne minimum, abym po roku czy dwóch mogła wrócić do budowy i kontynuować prace. Podpowiedzcie proszę: - co muszę wykonać żeby zamontować bramę i drzwi wejściowe? - czy muszę ocieplać dach? (Pełne deskowanie) - czy nic nie stanie się z instalacją elektryczna, oraz falownikiem od paneli jeśli dom nie będzie ogrzewany zima? Nie ogarniam za bardzo budowlanki. Dziękuję za każdą wskazówkę!