Witam. Około sześć tygodni temu na długości ok 3 metrów od okna balkonowego doszło do skręcenia murłaty na zewnątrz budynku. Szpara między murłata ma ok 1,5cm i jest głęboka na ok 3cm. Murłata ma wymiar 14x14cm. Od strony zewnetrznej murlata nie przesunela sie, krokwie sa na miejscu. Kierownik budowy zdecydował aby zabezpieczyć to złączami SFH strong tie i pasami stali opinającymi murłate i przywierconymi do wieńca. (poniższe linki prowadzą do zdjęć). Zastanawiam się czy takie rozwiązanie jest odpowiednie i bezpieczne w perspektywie np. 10 czy 20 lat. Czy taka awaria wymaga dalszych prac? Czy macie Państwo doświadczenie z rozwiązywaniem podobnych awarii? Dach jest dwuspadowy, deskowany, pokrycie to dachówka ceramiczna. Linki do zdjec Przed awaria: https://zapodaj.net/2c39bbaeea76a.jpg.html Po awarii: https://zapodaj.net/1cec69757517b.jpg.html Dziękuję za wszelkie opinie i sugestie.