Wentylator nie był w obudowie przeciwpożarowej, więc z tego co się dowiedziałam przesunąć go mogę. Wymienić na inny nie ma sensu, bo na rynku z tego co szukałam odpowiednikiem jest tylko Maico o takich samych parametrach. Robiąc dochodzenie w sprawie hałasu dowiedziałam się, że wentylator najlepiej jak będzie podłączony wylotem w bok lub do góry, żeby powietrze swobodniej uciekało. Teraz był do tyłu. Hałas tworzy zderzenie ciśnień powietrza napływającego z pionu komina i wydmuchiwanego z wentylatora. Moim pomysłem jest zrobienie redukcji zaraz od wentylatora z fi 80 na 100 ( tak jak jest wylot do komina). Jaka rura tutaj się najlepiej sprawdzi? Sztywna zaizolowana otuliną z wełny czy np. elastyczny tłumik akustyczny. Samą obudowę chciałam wytłumić pianką do wygłuszania ścian i ciasno osadzić w puszcze z karton gips. Teraz jest tylko wsadzona w karton gips a obudowa jest z cienkiego plastiku. Moim zdaniem może to dodatkowo rezonować. Czy są jeszcze jakieś sposoby poza tłumikiem akustycznym na ustabilizowanie zderzenia powietrza, co jest moim zdaniem największym powodem głośniejszej pracy wentylatora? Jeszcze większa średnica rury? Albo jakieś przepustnice powietrza?