Odpowiednio wysoki szalunek, czyli taki który zacznie się na poziomie gruntu po zdjęciu humusu i będzie wyciągnięty do góry na żądaną wysokość. Zależy ile tego humusu będzie trzeba zdjąć. Górna granica to ta na której zaplanuję poziom 0. czyli może to być 30, 50 a może 70 cm w sumie + głębokość słupów Te słupy mają być właśnie wywiercone na głębokość poniżej strefy przemarzania. Jest to dokładnie coś jakby słupy po obwodzie i na górze wieniec Jeżeli buduje się szkieletówki na słupach, z drewnianą podłogą nad gruntem, więc de facto całość wisi na tychże słupach to nie rozumiem dlaczego powyższe rozwiązanie jest bez sensu. Tutaj dodatkowo na słupach mamy wzmocnienie w postaci tej ,, opaski", a wnętrze jest niczym innym jak tym czym jest wypełnienie tradycyjnego fundamentu, czyli zagęszczonym piaskiem/pospółką + chudziak