rniestroj

Cześć, równo rok temu w maju 2023 mi zrobiono posadzkę anhydrytową, chyba 8cm. Teraz (maj 2024) mają być kładzione płytki. Dom był dużo wietrzony. Czy trzeba taką roczną posadzkę wygrzewać? Nie pasuje mi to za bardzo, bo na pompę ciepła bym musiał czekać ponad 2 m-ce.

Cześć, mam prysznic otynkowany w łazience i kładą mi styropian i będą ciągnąć rurki. Chciałbym wstawić brodzik 90x90cm. Akutalnie mam 93cm miejsca. Czy to wystarczy na taki brodzik jak od wewnątrz przyjdą jeszcze płytki i klej? Wychodziłoby płytka z klejem 1,5cm na każdą stronę.

Post mortem: mamy maj. Tynki na razie nie odpadły. 3 razy tej zimy były mrozy -10. W domu dogrzewałem. Temperatura w zależności od pokoju spadła do -1*C. Przemarzły mi tynki na trzpieniach. Był lód na nich, ale się trzymią. W garażu i kotłowni ze względu na konstrukcję dachu były otwarte i nie dogrzewane. 3 razy tam temperatura spadła do -4*C. Też tynki się trzymają. Co ciekawe (dla mnie, laika) mimo że te tynki tam były kładzione ostatnie to pierwsze wyschły. Pewnie z tego względu, że miały cały czas przewiew. Więc z dwojga złego lepiej nie dogrzewać a wietrzyć. Najwolniej schły tynki od północnej strony. Narożniki były mokre tam nawet do marca. Jeden problem jaki się pojawił to w łazience pojawiło się trochę pleśni w narożnikach i na ścianach. Tynki w łazience nie są zrobione na gładko bo mają być płytki i pewnie przez to pleśń złapała. Może komuś pomoże.

A co sądzicie o osuszaczu? Firma z okolic wypożyczyła by mi dwa o wydajności 50l/24h + 2 wentylatory za 100zł na dzień. Prąd mam "za darmo" - buduję obok rodziców.

Witam, pierwsze tynki położyli 2 listopada, ostatnie tynki położyli 10 listopada. Tynk ALFA DOLINA NIDY tynk gipsowy maszynowy lekki plus. Tynkowane tylko ściany, bez sufitów. Dom SSZ, choć nad murłatą są otwory, taka konstrukcja dachu. Dom nieocieplony. Aktualnie w domu w łazience od północnej strony jest 6*C i 91% wilgotności. Rano od wewnątrz wilgoci nie ma na oknach. Wilgoć jest na zewnątrz. Tynki robiona na koniec od północnej strony po przejechaniu ręką są mokre. Nawet te najpierw zrobione od południa też jeszcze są mokre, choć widać, że zaczynają schnąć narożniki. Pytanie co teraz robić jak będą mrozy? Na weekend zapowiedziane jest -7*C. Jedni mówią, że olać, inni że grzać. Butla gazu i słoneczko czy od razu z nagrzewnicą? Czy jak pada deszcz, albo temperatura jest poniżej +2*C to wietrzyć okna? Ma to wtedy sens? Czy wietrzyć tylko jak na dworze powietrze jest suche?