Witam, miesiąc temu podpisałem umowę na przyłącze energetyczne do domu jednorodzinnego w Tauronie. Założenie było takie, że w ciągu 2 lat będzie dom, póki co prace nie są rozpoczęte, miały ruszyć wiosną (ale nie ruszą, o czym za chwilę) Termin realizacji przyłącza był do końca lutego 2024. Kabel na działce miałem już wcześniej. Zadzwonił do mnie wykonawca, że chce już teraz robić skrzynkę. Nietety niedawno pojawił się też nowy problem - mianowicie dowiedziałem się o nowych propozycjach budowy drogi ekspresowej, która teoretycznie miałalby przebiegać przez moją działkę - w związku z tym budowa domu, jeśli nastąpi, na pewno się opóźni sporo. PYTANIA: 1. Czy można mieć na działce skrzynkę Taurona, ale bez podpisanej z nimi umowy na odbiór energii? 2. Ewentualnie ile wynosiłyby opłaty miesięczne, gdyby taka umowa została podpisana? 3. Albo czy po podpisaniu, można z takiej umowy zrezygnować i z jakimi opłatami/karami by się to wiązało? 4. A może całkiem zrezygnować póki co z tej skrzynki? Czy z tego tytułu będą jakieś kary/opłaty?