Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mm358

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    16
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    pomorskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

mm358's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

  • Collaborator Rare
  • Reacting Well Rare
  • First Post Rare
  • Conversation Starter Rare
  • Week One Done Rare

Recent Badges

14

Reputacja

  1. Robię remont generalny i jedną ze zmian jest wstawienie okien kolankowych. Okna kolankowe "wyszły" ok. 30cm nad stropem. Docelowa posadzka będzie 14cm nad stropem. To, co widać na zdjęciu to poziom stropu. Okna są drewniane. Mam więc pytania do doświadczonych forumowiczów: 1. Jak uzupełnić przestrzeń pod oknami kolankowymi, żeby było szczelnie i bez mostków? 2. Czy jest sens przyklejać taśmy do szczelnego montażu przy oknach kolankowych? Jakie? Na ten moment są obróbki blacharskie na które ma dojść styropian, aczkolwiek można je odkręcić. Dziękuję!
  2. Chyba znalazłem odpowiedź... w karcie technicznej (kto by się spodziewał - no cóż, powoli się uczę): "W narożnikach wewnętrznych, jak również w miejscu połączenia ściany z ławą/płytą fundamentową należy wykonać wyoblenie z BOTAMENT M 100 lub BOTAMENT® M 36 Speed. " Zakładam że odpowiedź brzmi tak.
  3. Gdzie znajdę bloga? 😀 Wracając do tematu mam jeszcze jedno pytanie - czy jest sens robienia jakiejś fasety na łączeniu chudziak-fundament przed położeniem izolacji żeby zrobić łagodne przejście? Jesli tak, z czego?
  4. @henrykow z trzech ekip dekarskich, u których wyceniałem robociznę i dwóch różnych hurtowaniach materiału nikt ani razu nie wspomniał o papie. Więc... nie chodziło o koszty. Nie miałem pojęcia, że tak można.
  5. @fighter1983 dziękuję za sugestię. Nowy chudziak już jest (to co na zdjęciach :)). Równiutki - niestety fundament z jakiegoś (niewiadomego) powodu w kilku miejscach jest wyższy i będzie wychodził powyżej poziomu styropianu (20cm). Z tym już nic nie zrobię. Czyli: Oczyścić fundament ponad chudziakiem z brudu Przyciąć folię/papę (jest trochę tego, trochę tego...) na równi z fundamentem żeby nic nie wystawało Odciąć tynk powyżej izolacji poziomiej fundamentów (tak, żeby tam dać RD Green na ścianę nośną) - pewnie najlepiej na wysokość planowanego styropianu lub nawet wylewki? M34 po całości wychodząc na fundament (nada się również żeby pokryć łączenie chudziaka z fundamentem tam gdzie jest na równo (w przejściach)? RD Green 5-6cm na posadzkę i do góry ponad fundament - na ścianę nośną żeby przykryć łączenie/izolacje poziomą Dobrze rozumiem?
  6. Więźbę, deskowanie, membranę i kontrłaty robiła jedna ekipa, teraz pracują dekarze - inna ekipa (już ołatowali dach, wypoziomowali je i obrobili komin). Więc najbardziej się martwię, że dekarze będą musieli powtarzać robotę... Odezwałem się do ekipy, która robiła membranę i kontrłaty, zobaczymy co powiedzą... Spodziewam się odpowiedzi, że "jak Pan założy dachówkę będzie ok", ale zobaczymy. Są jakieś normy/oficjalne wytyczne, że coś takiego nie ma prawa cieknąć i ma być szczelne? Membranę mam taką: https://www.extraokno.pl/produkt/membrana-dachowa-turbo-premium-210-wysokoparoprzepuszczalna/ Założona 20 Czerwca. Odcinana od promieni słonecznych ma być od najbliższej środy, czyli powiedzmy 6-7 tygodni, z tym, że od spodu przez jakiś czas będzie tylko deskowanie - ocieplenie trochę mi zajmie, najpierw muszą być okna (początek września). @zeusik6 problem występuje na prawie każdej krokwi, ale nie na całej jej długości. Trochę tu, trochę tam, ale ewidentnie wilgoć idzie na styku kontrłata/deski/krokwie. Może złe gwoździe? Albo membrana trefna? Jak trzeba zrobić to w 100% poprawnie? Robota wyglądała schludnie, równo i dokładnie... kontrłaty są solidnie przybite, membrana też równo, jest zakład... że też na wszystkim trzeba się znać lepiej od fachowców, którzy biorą ogromne pieniądze nie miałem pojęcia, że pod kontrłatami trzeba dawać jakiś uszczelniać (taśma lub coś w płynie).
  7. Ma być dachówka płaska ceramiczna. Tak, membrana pokrywa cały dach. Te szczeliny wyglądają tak prześwitująca tylko na zdjęciach (chyba troche przekłamują.
  8. Dziękuję @henrykow za opinię i poradę. @Kaizen masz jakąś sugestię jak to ewentualnie uszczelnić? Najlepiej bez ściągania łat/kontrłat... Boję się też, że jeśli zacznę zrywać wszystko to membrana też będzie do wymiany. Załączam kilka zdjęć (dzisiaj pada ulewnie od wielu godzin). Ewidentnie woda dostaje się pod membranę pod krokwiami.
  9. Dodaję zdjęcia jak to wygląda teraz... jak to najlepiej ogarnąć?
  10. Czyli sugerujesz ściąganie łat (już wypoziomowane...), kontrłat i podklejenie taśmą uszczelniającą lub uszczelką w płynie (jak na filmie)? Szkoda, że trzeba się znać lepiej od wszystkich "fachowców" i kierownika Czyli sugerujesz, że tylko papa ma sens? A co z membranami które są dedykowane do pełnego deskowania? Nie ma jeszcze wierzchniego pokrycia, to będzie dopiero układane i chcę się zorientować, czy jest to problemem - i jeśli tak, jak z tego wybrnąć. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi!
  11. Mam nową więźbę, dach dwuspadowy kąt 38 stopni. Więźba pokryta pełnym deskowaniem, membraną i kontrłatami. Na to położono niedawno łaty, za chwilę dekarze będą montować okna dachowe i układać dachówkę. Na jętkach (strych) ułożone są płyty OSB. Membrana nie jest klejona, jest położona w poziomie z zakładem. Dzisiaj zauważyłem, że w kilku miejscach na tych płytach OSB jest niewielka ilość wody. Plamy wypadają dokładnie pod krokwiami (na samych krokwiach/deskach nie wyczuwam zawilgocenia). Ostatnio było sporo burz/intensywnego deszczu z silnym wiatrem. Podejrzewam, że przecieki zdarzają się przez membranę przebitą gwoździami pod kontrłatami (nie jest mocowana w innych miejscach). Pytanie brzmi - jest się czym przejmować? Coś sprawdzać, poprawiać? A może to normalne?
  12. Robię generalny remont i przebudowę ponad 20-letniego domu. Jest kilka nowych ścian działowych, do tego sporo okien jest przeniesionych/dołożonych/powiększonych (wnęki nie są więc otynkowane). Ogólnie sytuacja wygląda następująco: Tynki gipsowe w całym domu, nie odpadają, ale w wielu miejscach są zewnątrznie popękane Niektóre ściany (nowe działowe) nieotynkowane Ściany dostały "trochę" wilgoci, bo wymieniany był cały dach Na ścianach jest farba W wielu miejscach tynku jest dość grubo, prawdopodobnie ze względu na krzywo wymurowane ściany Będą nowe instalacje, więc będzie dużo bruzdowania Zastanawiam się jak podejść do tematu tynków. Skuwać całkowicie (mnóstwo pracy = pieniędzy)? Uzupełnić tam gdzie nie ma, a resztę naprawić? Jeśli tak, to jak? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
  13. Remontuję ok. 20-letni dom. Będę instalował ogrzewanie podłogowe, niestety izolacja podłogi na gruncie była bardzo słaba (pomiędzy 2 i 5cm styropianu). W związku z tym podjęliśmy decyzję o skuciu chudziaka i zrobieniu go od nowa tak aby zmieścić 20cm styropianu przy zachowanej oryginalnej wysokości posadzki. Z podłogą nigdy nie było problemów. Po skuciu chudziaka była cienka warstwa piasku. Po pogłębieniu podłogi w wielu miejscach nie zostanie piasek a dokopiemy się do gruntu rodzimego. Kierownik twierdzi, że nie ma sensu wybierać głębiej po to, żeby zasypywać piaskiem i zagęszczać. Przez dwadzieścia lat wszystko jest zagęszczone i niczego nie polepszymy, a wręcz przeciwnie. Czy są jakieś wady takiego podejścia (chudziak bezpośrednio na gruncie rodzimym który w dodatku "uleżał" się pod ciężarem podłogi przez wiele lat)?
  14. Remontuję ok. 20-letni dom. Będę instalował ogrzewanie podłogowe, niestety izolacja podłogi na gruncie była bardzo słaba (pomiędzy 2 i 5cm styropianu). W związku z tym podjęliśmy decyzję o skuciu chodziaka, wybraniu pospółki, ubiciu jeszcze raz tak, aby zmieścić 20cm styropianu. Poziom warstw wykończeniowych podłogi ma się nie zmienić. Mam wątpliwości co do do tego jak postąpić z izolacją. Sytuacja wygląda jak na rysunku: [ATTACH=CONFIG]468388[/ATTACH] Jak widać chudziak w dalszym ciągu będzie nad gruntem, ale jego górny poziom (i izolacja) nie będzie na równi z izolacją poziomą ścian nośnych. Dodatkowo, izolacja pozioma ścian nośnych ledwo wystaje spod ściany i trochę "chowa się" ze względu na tynk. Pytanie brzmi: jaką zastosować hydroizolacją chudziaka, a co ważniejsze - jak połączyć ją z izolacją poziomą ścian nośnych (i odizolować styropian od fundamentów?). Dziękuję za wszelkie sugestie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...