Witajcie, wynająłem mieszkanie, w którym znajduje się piecyk gazowy (podgrzewacz wody firmy Junkers, model 4200 WR 10-4KB). Urządzenie jest w miarę nowe. Instalowane w okolicach kwietnia 2022. Całe lato wszystko grało. Od kiedy temperatura na zewnątrz spadła, czyli powiedzmy od listopada, piecyk zachowuje się dość dziwnie. Kiedy go uruchamiam, to woda jest tak ciepła, jak "zawsze". Jednak tylko przez kilka minut. Później stopniowo staje się coraz chłodniejsza. Wtedy ustawiam na kranie cieplejszą i jest mniejsze ciśnienie, ale woda jest cieplejsza. Kolejne kilka minut i znowu muszę wykonać ten trik - aż do bardzo niskiego ciśnienia wody, bo inaczej musiałbym się myć w zimnej. Jeżeli tylko ja chcę się umyć, to w zasadzie nie ma problemu. Kilka minut i po sprawie. Jednak kiedy ja wskoczę pod prysznic, a później chce skorzystać ktoś inny - to już robi się problem. Nie znam się na tego typu sprzęcie, więc nie mam zamiaru niczego kombinować. Poproszę speca o przegląd, jednak chciałbym was prosić o poradę. Czego mogę się tu spodziewać? To jakaś pierdoła, czy jakaś oznaka poważnej awarii?
