Witam,
prośba o udzielenie rady drodzy forumowicze. Kończymy właśnie prace wykończeniowe w mieszkaniu w którym między innymi w łazience na podłodze i ścianie zrealizowane zostały płaszczyzny z mikrocementu/mikrobetonu. Problem jest taki, że mimo, że nie zdążyliśmy z niego skorzystać, to w łazience pod prysznicem przy odpływie liniowym pojawiły się w nim pęknięcia ( jest ich około 7) . Podejrzewam, że powstały od ciężaru fachowców, wchodzących po drabinie. Są to mikroszczeliny ( nie można w nie nawet wcisnąć szpilki, a zatem ciężko ocenić ich głębokość). Zdjęcie w załączeniu. Pęknięcia po nawilżeniu wodą ciemnieją. Zalecono nam ( już po okresie gwarancji) zeszlifować delikatnie papierem ściernym mikrobeton i obficie zalać odpowiednim lakierem. Boimy się jednak, że będzie to niewystarczające rozwiązanie i po czasie mogą pojawić się problemy z zaciekającą wodą w mieszkaniu lub u sąsiadów ( mieszkanie jest na drugim piętrze w bloku). Czy ktoś z Was wie w jaki sposób zadziałać w tej chwili by oszczędzić sobie problemów w przyszłości?