adrwas

Fakt masz rację, piwnicę.

Dzień dobry, Chciałbym kontynuować remont mieszkania 85m w starej kamienicy (1920). Kamienica ocieplona od zewnątrz. Obecnie ściany ogołocone do gołej cegły - wzmocnienia prętami spiralnymi remersa zrobione gdzie były pęknięcia, sufity zerwany (polepa jeszcze została ale wymienię ją na 30-40cm wełny i sufity podwieszane. Teraz chciałbym skupić się na podłodze: Pierwsza warstwa to była płyta OSB (usunięta), pod spodem stare deski na legarach. A strop to kleina lekki (pomiędzy polepa). Mój plan to pozbyć się odeskowania i usunąć polepę. Od stropu ceramicznego do góry belki stalowej jest około 8cm. I teraz pytani co dalej, konstruktor przeliczył i założył: 2.5.Wylewka podłogowa Zaprojektowano wylewkę na stropie Kleina, z ogrzewaniem podłogowym o łącznej grubości ok 8cm. Istniejące warstwy polepy zastąpić lekką izolacją z twardej wełny mineralnej lub styroduru, grubości 10cm warstwę wyrównawczą wykonać z keramzytu. Zastosować dylatację wylewki od ścian. Mam parę pytań technicznych do bardziej doświadczonych kolegów (zwizualizowałem to w załączniku): Czy mogę powkładać między belki styropian i wtedy czym powinienem wypełnić pustki? pianka jakaś? Czy keramzyt będzie ok? Jak będę chciał zastosować styropian 8cm przy belkach czy mogę na to położyć styropian 2cm? wtedy to łączyć na jakiś klej? Jak będę ten górny styropian 2cm kładł to pewnie zachować przesunięcia? (na zakładkę) Czy można mieć dwa styropiany i jak będą klipsy/spinki to nie popęka? Paraizolację kłaść na belki też? Czy po położeniu styropianu należy ponownie położyć jakąś folię przed wylewką? A może zrealizować to w inny sposób? Z góry dziękuję za porady

Dzień dobry, Kupiłem mieszkanie w kamienicy, postanowiłem sprawdzić stan belek nośnych. Niestety podczas zrywania sufitu okazało się, że miejscami deski podtrzymujące polepę są w bardzo złym stanie. Konstruktor poradził abyśmy odciążyli strop zdejmując polepę od góry (również występują pęknięcia ścian przy belkach) Myślimy nad zastąpienie polepy wełną i teraz moje pytanie jaką wełnę wybrać. Belki mają wysokość 350mm (po zdjęciu polepy + pustka). Myślałem nad zastosowaniem 2x po 150mm wełny ale boję się że będę mimo tego słyszał sąsiadów. Czy powinno to wystarczyć? A może zastosować dodatkowo z 50/100mm wełny akustycznej do tego? Z góry dziękuję za odpowiedź

Na wiosnę będzie izolacja pionowa fundamentów na nowo robiona ale w piwnicy nie widać pęknięć

Z tego co widzę "od dołu" to nie ma wylanych posadzek. Remont sąsiedzi z góry robili 15lat temu. Więc podejrzewam, że co miało popękać to popękało i chciałbym to wzmocnić właśnie kotwami chemicznymi.

Ogólnie żaden nic konkretnego nie powiedział tylko, że budynek ma swoje lata. Dwóch jest od starych kamienic i jakoś większego szoku na nich te pęknięcia nie zrobiły. Z moich obserwacji piękniecia, są przy oknach. powyżej nadproży (układają się w literę V. Oraz w miejscu spoczynku belek nośnych od stropu - sufitu (wygląda na przeciążenie konstrukcji).

Dzień dobry, pragnę się przywitać z bardziej doświadczonymi kolegami jako nowy członek forum. Stoję przed nielada wyzwaniem naprawy popęknanych ścian ceglanych (budynek z lat 1917-20). Ogólnie remont całego mieszkania w kamienicy mnie czeka. Zapraw użyta do łączenia cegieł to zaprawa piaskowa (bardzo krucha i sypka). Przykłady pęknięć: Przykład metody: Chciałbym zastosować spiralne kotwy spinające ale dowiedziałem się, że równie dobrze zdają egzamin szpilki gwintowane (ocynk). A są 10x tańszym rozwiązaniem. Miałem dwóch inspektorów co polecili zastosowanie tego typu rozwiązania tylko jeden z inspektorów zaleca robienie bruzd w cegłach, a drugi w spoinie. Ogólnie moje pytania: 1. Zamiast kotew spiranych użycie prętów gwintowanych ocynkowanych będzie równie dobrym rozwiązaniem? 2. Wykonywać bruzdy w cegłach czy spoinie? (zaprawa piaskowa). 3. Jakie zaprawy polecacie do tego typu prac? Z góry dziękuję za wszelką pomoc i zrozumienie.