Jacek2345

Cześć. zastanawiam się nad deszczówką do użytku w domu - WC, woda gospodarcza. Moje dylematy: 1) kupić taniego mauzera, postawić na własnym fundamencie i zrobić grawitacyjny spadek wody do WC? 2) zakopać mauzera i zrobić całą instalację z pompą, podłączając do tej domowej? 3) zakopać dedykowany zbiornik na desczówkę z pompą i podłączeniem do domowej? Podłączenie instalacji to nie będzie problem bo jeszcze nie mam. Nie wiem czy bawić się oszczędzanie i mauzera za 400zł grawitacją czy zainwestować 1000zł w zbiornik podziemny 1000l + pompa. Zależy mi głównie na bezproblemowej i długiej eksploatacji. Na 3 zimowe miesiące mogę ewentualnie spuścić wodę. Jakie macie doświadczenia, co radzicie?

Dzięki za odpowiedź. Śmieci raczej nie ma na tyle dużo, żeby blokowały odpływ. Jednak jak się "puknie" w membranę to je słychać. W kwestii sklejania warstw membrany słyszałem, że wiatr nie będzie tak podwiewał czyli będzie lepsza izolacja. Dzisiaj wiatr wiał prosto na połać dachu od północy. Przystawiłem rękę do szczeliny między membraną i czuć było powiew chłodu, jak przy nieszczelnym oknie. Zakleiłem to taśmą i przestało. Jeśli chodzi o izolację to jednak to coś daje, jeśli chodzi o przewietrzanie wełny to pewnie jest gorzej bo powietrze tam nie wchodzi. Pozdrawiam.

Prosiłbym szanownych forumowiczów o sprawdzenie mojego przypadku. Będę robił strop drewniany, międzykondygnacyjny. Poddasze w przyszłości będzie pół-użytkowe: pokój dla gości, suszarnia, ogrzewanie z kominka; z zakresem temperatur od 5(?)C do 20C w zimie. Prześledziłem cały wątek i zamierzam zrobić to tak, od góry: 1) Podłoga właściwa - deski. 2) Przeczyszczone deski z szalunku(podłoga na czas budowy, która już potem zostanie). 3) Folia paroprzepuszczalna. 4) Taśma akustyczna. 5) Warstwa wełny z belkami. 6) Folia paroizolacyjna. 7) Płyta gipsowo-kartonowa. Zakładam, że folii paroprzepuszczalnej nie trzeba kleić bo na strychu nie będzie wiatru. Czy to będzie odpowienie wykonanie?

Cześć, dekarze skończyli robić dach, w końcu sucho w domu . Może ktoś poradzić które z tych rzeczy są do poprawy bo sam nie jestem fachowcem: 1) Lekkie pęknięcie na 2 dachówkach - do wymiany? Czy lepiej przejść po dachu i poszukać innych pękniętych czy dać sobie spokój? https://imgur.com/a/WJBwuti 2) Na membranie paroprzepuszczalnej jest trochę odpadów, wióry, resztki dachówek etc. Czy trzeba i można coś z tym zrobić? 3) W niektórych dachówkach wentylacyjnych nie założono siatek. 4) Membrana jest na zakładki, napięta ale nie jest sklejona. Czy kleić ją teraz z jednej strony taśmą jednostronną? A może bliżej środka zakładek taśmą dwustronną? Może nie kleić? 5) Membrana ma dziury w 2 miejscach o średnicy palca - zakleić to taśmą 1-stronną czy jest jakaś inna metoda? Pozdrawiam