Witam, Może ktoś ma doświadczenie w temacie demontażu starej, drewnianej podłogi? Deska 30 mm przybita jest dużymi gwoździami (3,5 albo 4") do dębowych legarów. Gwoździe są skorodowane i bardzo ciężko wychodzą. Poza tym łby są zagłębione w deskach na jakieś 3 mm. Zastanawiam się, jaką metodą to zdemontować, żeby ocalić jak najwięcej desek. Zacząłem metodą siłową - łycha pomiędzy legar i deskę, ale tym sposobem niszczy się wszystkie deski. Gwoździe w 95% zostają w legarze i przy późniejszym wyjmowaniu stawiają bardzo duży opór. Zastanawiam się nad zakupem takiego sprzętu: https://allegro.pl/oferta/przyrzad-do-wyciagania-gwozdzi-13157305125?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_content=supercena&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_narzedzia_pla_pmax_sc&ev_campaign_id=17997666874&gclid=EAIaIQobChMI-p6U_7bd_AIVSenmCh0JMwI2EAQYASABEgIxjfD_BwE albo coś takiego: https://allegro.pl/oferta/kompaktowy-przyrzad-do-wyciagania-gwozdzi-bahco-12585606276?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_narzedzia_pla_pmax&ev_campaign_id=17996380314&gclid=EAIaIQobChMI-p6U_7bd_AIVSenmCh0JMwI2EAQYBCABEgLqxfD_BwE Tylko że nie mam pewności, czy do tak opornych gwoździ ten sprzęt się w ogóle nadaje. Na filmikach w internecie wyciągają tym dość mało kłopotliwe gwoździe. W moim przypadku siedzą one na prawdę mocno i głęboko. Aby dojść do łba gwoździa trzeba trochę uszkodzić deskę od góry, ale od dołu byłyby w niej tylko dziurki po gwoździach i można by je do czegoś wykorzystać. A może rozwiercanie łbów gwoździ by tutaj pomogło? Myślę jeszcze o odkrywaniu łbów dłutem i wyciąganiu gwoździ łychą, ale wtedy trzeba zdjąć już konkretną warstwę drewna. Czekam na dobre rady ludzi, którzy robili taki demontaż. Czy sprzęty z linków poradzą sobie z dużymi, mocno siedzącymi gwoździami?