Jano14

Witam wszystkich. Jestem nowy na forum więc proszę o wyrozumiałość. Do rzeczy. Mam domek z lat 80-tych ocieplony styropianem 5cm wciśniętym między listwy drewniane o rozstawie 50cm. Nie jest on przyklejony. Całość jest pokryta sidingiem. Na dzień obecny takie ocieplenie nie wystarczy. Postanowiłem dołożyć 10 lub 15cm dodatkowego styropianu i pokryć go tynkiem cienkowarstwowym. Zastanawiam się czy mogę zdjąć siding i dołożyć dodatkową warstwę na klej i kołki, czy musiałbym wszystko zerwać. Mur niestety jest krzywy. Łaty miejscami były podcinane nawet 2cm, a w innych miejscach stosowane były podkłady do 1cm. Teraz jest równo. Rozważam też wyjęcie styropianu, ponowne wklejenie i dopiero wtedy nałożenie nowej warstwy. Proszę o sugestie, rady i ostrzeżenia żebym nie strzelił sobie gola.

Witam wszystkich. Jestem nowy na forum więc proszę o wyrozumiałość. Do rzeczy. Mam domek z lat 80-tych ocieplony styropianem 5cm wciśniętym między listwy drewniane o rozstawie 50cm. Nie jest on przyklejony. Całość jest pokryta sidingiem. Na dzień obecny takie ocieplenie nie wystarczy. Postanowiłem dołożyć 10 lub 15cm dodatkowego styropianu i pokryć go tynkiem cienkowarstwowym. Zastanawiam się czy mogę zdjąć siding i dołożyć dodatkową warstwę na klej i kołki, czy musiałbym wszystko zerwać. Mur niestety jest krzywy. Łaty miejscami były podcinane nawet 2cm, a w innych miejscach stosowane były podkłady do 1cm. Teraz jest równo. Rozważam też wyjęcie styropianu, ponowne wklejenie i dopiero wtedy nałożenie nowej warstwy. Proszę o sugestie, rady i ostrzeżenia żebym nie strzelił sobie gola.