Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

HuSal

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    27
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

HuSal's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

  • Conversation Starter Rare
  • First Post Rare
  • Collaborator Rare
  • Week One Done Rare
  • One Month Later Rare

Recent Badges

10

Reputacja

  1. Przecież napisałem, że czujniki działają. Przecież nie psują się tylko po podgrzewie cwu lub po CO. Przecież nie mają świadomości, kiedy źle odczytać temp a kiedy dobrze. Odczyty są powtarzalne. Nie szukajcie winy w termistorach. Czy ktoś może sprawdzić temp. Wężownicy na 30min po skończonym grzaniu CO? A przed podgrzewem cwu?
  2. Czyjniki mam na zasilaniu, powrocie sprzęgła. Na zaworach, na wężownicy i na powrocie obiegu cyrkulacji cwu. Po skończonym grzaniu CO: Jak kocioł kręci pompą i wężownica ma 50°C+, to kocioł zgłasza też zasilanie o takiej temp. Nie wiem o co pytacie z czujnikami. Zwykle termistory przylepione na klej termoprzewodzacy bezpośrednio do rur. A rury w 2cm otulinie z wełny. Ja się skupiam na temp. wężownicy po skończonym cyklu CO, i po skończonym podgrzewie CWU. To są dwa różne zachowania.
  3. To czemu po skończonym podgrzewie CWU nie przepuszcza i woda nie krąży? Jak zawór 3d przepuszcza, to wtedy na CO jest 70°C.
  4. temperatura spada. Nie dogrzewa, ochładza. Na CO mamy mniej jak 35°C, CWU to ponad 55°C. Nie w tę stronę ten transfer temperatury. Rok temu, sprawdziłem na wykresach, po skończonym grzaniu CO występowało lekkie podniesienie temperatury na wężownicy i natychmiastowy spadek temp. Czyli zawór się przełączał na CWU ale pompa chodziła jeszcze przez minutę czy dwie. Teraz chodzi znacznie dłużej.
  5. Dzień dobry! Od dłuższego czasu mierzę się z problemem ciekawie działającego kotła. Jasno niebieski wykres to temp. wężownicy. Widać, że gry wyłącza się granie CO, linie czerwona (CO), niebieska i fioletowa (temp zaworów obiegów grzewczych) te nisko na wykresie, spadają, obniża się temp. CO i zawórów, ale następuje wzrost temp na wężownicy i utrzymuje się dokąd nie nastąpi podgrzew CWU (pik jasnoniebieskiego). Po podgrzewie wężownica ładnie się wychładza i problemu nie ma. Potem następuje gdy znów załączy się grzanie CO, po wyłączeniu grzania CO wężownica znów osiąga temperaturę wody CWU. Wykres wężownicy powinien podczas podgrzewu gwałtownie wzrosnąć, a po skończonym podgrzewie powinien logarytmicznie opaść. Jednak gdy w czasie studzenia wystąpi grzanie CO, temp. wężownicy wzrasta po tym grzaniu CO i opada liniowo (wychładza wodę ze zbiornika). Proszę o pomoc. W stanie spoczynku, np. po 4h od podgrzania wody wężownica powinna być zimna. A nie jest. Wygląda mi to tak: Po skończonym grzaniu CO, kocioł wyłącza palnik, przekłada zawór trójdrożny na CWU ale nie wyłącza wewnętrznej pompy obiegowej. Przez co krąży wodą w wężownicy, która ogrzana od ciepłej wody ze zbiornika wychładza się w kotle. Na środku zamieszczonego wykresu widać bardzo dobrze, o czym mowa. Gdy kończy się grzanie CO (godzina 07:00) następuje skok temperatury na wężownicy. Potem do około 10:30 spokojne wychładzanie wody, przed 11:00 podgrzew wody, stąd pik wykresu i potem gwałtowne studzenie wężownicy i spokój do 17:00. Proszę o pomoc w wyjaśnieniu, czemu po wyłączeniu CO (spadek wykresu czerwonego) następuje wzrost temperatury na wężownicy. Dziękuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...