
sztyga20
Użytkownicy-
Liczba zawartości
12 -
Rejestracja
Informacje osobiste
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
sztyga20's Achievements
-
Mam pytanie jak to zrobić prawidłowo, musze wysunąć okno poza mur o około 2cm aby ocieplić nadproże (refleksol puszkowy), mam zamówione okna, montaż będzie za tydzień, okno ma profil 82mm to raczej nie będzie problemu z wysunięciem tylko mam pytanie jak się poprawnie przykleja taśmę paroprzepuszczalną od zewnątrz okna, czy się ją przykleja do ściany tak że też jest załamana o te 2cm, czy trzeba przykleić styropian na około okna 2cm i taśmę kleić na płasko aby była zlicowana z oknem? Pytałem o to osobę montującą, ale nie mam do niej 100 procentowego zaufania a poprawny montaż jest ważny, jest mało czasu i wolę tego swoją drogą sam dopilnować.
-
Nie znam się zbyt dobrze na rekuperatorach a zwłaszcza na tym kto robi sprawdzone bezawaryjne i tanie w eksploatacji urządzenia i prosiłbym o poradę. Buuje dom o powierzchni 150m2 z poddaszem użytkowym w którym wyjściowo była zaprojektowana wentylacja grawitacyjna ale jednak chciałbym mieć mechaniczną, Z racji ograniczonej ilości miejsca najbardziej pasowałoby mi umieścić rekuperator w "spiżarni" 2x2mm podwieszony pod stropem, jest dość wysoko, lekko ponad 3m więc warto wykorzystać miejsce. Poszukuję w miarę kompaktowego urządzenia do którego można samemu dorabiać filtry z materiału sprzedawanego na metry, mieszkam na szczycie górki poza miastem i powietrze mam bardzo dobre cały sezon tak że dokładna filtracja nie jest dla mnie ważna. Chciałbym wymiennik który nie przesusza zbytnio powietrza (obrotowy?) jest cichy a w sezonie letnim załącza bypass tak że będe miał chłodniej w domu. Mam zrobiony jeden klasyczny kanał wentylacyjny na podłączenie okapu kuchennego więc nie muszę podłączać go do rekuperatora. Proszę doradzcie kilka sprawdzonych urzadzeń to wtedy będe mógł się na nich skupić i analizować pod względem technicznym bo jest tego takie multum że nie wiadomo od czego zacząć. Z góry dziękuję
-
Tegoroczne wichury z brakiem prądu przez 2 dni dały mi trochę do myślenia. Program moje ciepło daje dofinansowanie do pomp ciepła ale wymogiem jest brak źródła ciepła na paliwo stałe, czyli co, kocioł gazowy? A jak nie ma sieci gazowej? W moim projekcie mam zaplanowany kominek ale z tego co czytam to warunkiem przyznania dotacji jest to aby przy kominku zadbać aby cało ciepło poszło w komin nie nagrzewając przypadkiem mieszkania:D Myślał ktoś z Was nad opłacalnymi alternatywami? Da się oczywiście nagrzać i kominkiem tzw rekreacyjnym ale trzeba będzie spalić 10x drewna więcej a nie o to chodzi mając na myśli ekologię...
-
Jaka pompa ciepła gruntowa, wymiennik poziomy + CWU + klimakonwerter
sztyga20 odpowiedział sztyga20 → na topic → Pompy ciepła
Patrząc na powiedzmy zakup 3 klimakonwektorów i w alternatywie robienie sieci klimatyzacyjnej która przecież też swoje kosztuje to określanie ich jako drogie robi się kontrowersyjne, a odpada montowanie jakiejś huczącej budy na elewacji i konieczność walki z grzybem i zarodnikami. Widziałem że są do kupienia 3kW dwururkowe za 1900zł sztuka, co prawda nie Gallini (oni ceny jakoś trzymają w tajemnicy, w kilku sklepach cena jest dopiero na zapytanie). Dołożenie rur z cieczą chłodzącą oraz odpływu skroplin zanim wejdą tynkarze nie wydaje mi się rzeczą wyjątkowo trudną, trudniejsze będzie spięcie to z pompą ciepła albo chociaż tylko z GGWC w trybie pasywnym (chociaż wolałbym też mieć możliwość chłodzenia aktywnego) Najtrudniejsze wydaje mi sie inteligentne wpięcie tego w instalacje, aby nie wyglądało to tak że za każdym razem trzeba zmieniać położenie wielu zaworów i ręcznie regulować wydajność pompy obiegowej, mamy niby 21 wiek:D Muszę chyba rozejrzeć się za jakimś zdolnym instalatorem. Navy1 - instalacje projektowałeś sobie samemu czy korzystałeś z usług specjalistycznych? -
Jaka pompa ciepła gruntowa, wymiennik poziomy + CWU + klimakonwerter
sztyga20 odpowiedział sztyga20 → na topic → Pompy ciepła
Większość PC jest rewersyjna i obsługuje chłodzenie. Wypatrzyłem szukając o chłodzeniu aktywnym pompę firmy Nibe i np. do chłodzenia aktywnego ale pasywnego chyba też trzeba dokupić coś takiego jak Hpac, i nie dość że to dość drogie chociaż do przełknięcia to jeszcze wielka kobyła... , nie da rady zrobić bez tego albo są urządzenia które mają coś takiego od razu w zestawie? -
Właśnie jestem na etapie adaptacji projektu domu, ze zmian jakie sobie wymyśliłem ma być zastąpienie kotła gazowego (nie mam na tym odludziu gdzie cię buduje instalacji gazowej) pompą ciepła. Planuję pompę ciepła gruntową, mam chyba dość dobre warunki, glina i wysoki poziom wód gruntowych w miesiącach zimowych, obecnie coś 30cm, latem bardzo znacznie spadnie ale nawet w czasie suszy glina jest mocno wilgotna na głębokości 1.5-2m. Mam miejsce na działce dobrze nasłonecznione od strony południowej. Dom o powierzchni użytkowej 155m2, nie jakiś super energooszczędny, po prostu spełniający współczesne standardy z izolacyjnością ścian 0,2W/m2. Lata ostatnio są bardzo gorące a w domu jest poddasze użytkowe, działka ładna jasna od południa więc trzeba będzie schłodzić to jakoś. Pomieszczenie gospodarcze mam małe, 3,2x2,2m a chcę tam upchnąć masę rzeczy dlatego zależy mi aby pompa ciepła była w miarę kompaktowa. Co myślicie aby pompę ciepła gruntową wykorzystać do schładzania domu, do ogrzewania mam podłogówkę, trochę boję się schłodzenia pasywnego podłogówką bo ponoć słabo działa a podnosi wilgotność w domu. Co myślicie aby zamontować w domu ze dwa klimakonwertery (np. kasetonowe na poddaszu), albo zwyczajne ścienne? Czy takie klimakonwertery powoduja zmniejszenie wilgotności powietrza? tzn. czy powstają na nich skropliny które wymagają odprowadzenia do kanalizacji? Jak to widzicie? Czy są modele pomp ciepła które obsługują chłodzenie aktywne bez konieczności zakupu jakiś dodatkowych peryferyjnych urządzeń, i mają jeszcze zasobnik CWU? Jak to zrobić sensownie i kompaktowo? W pomieszczeniu gospodarczym chciałbym jeszcze odkurzacz centralny, pralkę z suszarką, stacje odmanganiająco-odżelaziającą, hydrofor, no i jeszcze główną rozdzielnie prądu:)
-
Piwnica, robić czy nie robić w moim przypadku
sztyga20 odpowiedział sztyga20 → na topic → Fundamenty i piwnice
Nie jako wolnostojącą, miała być pod domem, wiem że trzeba od tego odjąć to co i tak trzeba włożyć w lanie i ocieplanie fundamentów tak czy owak aby wyszedł koszt samej piwnicy. Nie powiem, cały czas mi jest żal że zrezygnowałem ale w rodzinie to tą piwnicę chciałem tylko ja a komplikacji sporo, m.in kopanie we fliszu karpackim i problemy ze złapaniem spadku odpływu kanalizacyjnego (chciałem mieć tam coś w rodzaju dodatkowej łazienki) . Piwniczkę ziemiankę akurat mam na działce, z łamanego piaskowca która stała przy starym drewnianym domu, kończę ją właśnie własnymi siłami remontować, pędzić trunki i trzymać wino będzie gdzie:) -
Piwnica, robić czy nie robić w moim przypadku
sztyga20 odpowiedział sztyga20 → na topic → Fundamenty i piwnice
beton (440zl/m3) 40 000zł stal 30kg/m2 czyli 8t (5000zł/tona) 40 000zł styropian 10cm styrodur 60zł/m2 12000zł żwir na drenaż 1000zł (studzienki, rury) 5000zł lekka przeciwwilgociowa Izohan WM 5000zł robota 40000zł Tak trochę na oko, do tego pewnie mnóstwo rzeczy których nie policzyłem + problemy których trudno się spodziewać, 200000zł trzeba pewnie żeby o tym poważnie myśleć, jak nie wiecej. -
Piwnica, robić czy nie robić w moim przypadku
sztyga20 odpowiedział sztyga20 → na topic → Fundamenty i piwnice
Dziękuję za odpowiedzi, długo się wahałem ale wahadło niespodziewanie przechyliło się na stronę aby piwnicy nie robić, trudna smutna decyzja bo o piwnicy marzyłem, ale może była to moja fanaberia. Miejsca na działce mam bardzo dużo, dodatkowo niemały garaż, postanowiłem za zaoszczędzone pieniądze na piwnicy zainwestować w pompę ciepła i użytkowe poddasze w garażu (na moja jaskinię), mam nadzieję że nie będę żałował. Pozdrawiam. -
Piwnica, robić czy nie robić w moim przypadku
sztyga20 odpowiedział sztyga20 → na topic → Fundamenty i piwnice
Widzę że zdania podzielone, bardzo chciałbym tą piwnicę ale trochę mnie to przeraża. W tym tygodniu po stopieniu śniegów wodę mam coś na 30cm głębokości, Pomierzyłem jeszcze poziomy dokładniej, z wyższej strony domu będzie około 100-120cm nad poziomem gruntu. A możejednak zrezygnować z pełnego popiwniczenia i zrobić częsciowe pod "wyższą" częscią domu? To czego się obawiam to to że może to być wcale nie mniej roboty i więcej problemów z uszczelnieniem, drenowaniem tego wszystkiego ale tak mi podpowiada tylko intuicja, budowlańcem nie jestem ani nie mam doświadczenia w tych sprawach. Wody napierającej z boku jakoś bardzo się nie boję, można dać ten beton hydrauliczny, masę KMB (na średnią warstwę po dzisiejszych cenach wyliczyłem koło 5tys zł), ponoć można na nią kleić styropian to odpadnie koszt kleju do styropianu, drenaż ław porządny z wyprowadzeniem grawitacyjnym, a żwirem można podsypać aż do poziomu gruntu w razie potrzeby. bardziej boje się wody napierającej "od dołu" bo potrafię wyobrazić sobie ze woda jakoś przez skomplikowany uklad warstw wodonośnych ominie ławy od spodu i będzie próbowała wydostać się na środku powierzchni. -
Piwnica, robić czy nie robić w moim przypadku
sztyga20 odpowiedział sztyga20 → na topic → Fundamenty i piwnice
Budżet przedstawiałem dla stanu surowego 0 piwnicy, wykończenia to jeszcze odległa przyszłość Wiem że nadziemna jest wygodniejsza ale też nie bardzo jest tu pole manewru żeby nie zrobić z domu nieforemnej długiej kiszki bo też względy estetyczne sa ważne. -
Wiem że tematów podobnych jest mnóstwo ale jednak każda budowa to trochę co innego i chciałbym poznać opinię co poradzilibyście moim przypadku a ja nakreślę sytuację. Planuje budować się niemal na wierzchołku górki ok. 400mnpm. Grunt to glina z kamieniami nieprzepuszczalna. Działkę pd budowę mam lekko pochyloną, patrząć wzdłuż osi długiej domu jakieś 12m jedna część będzie o ok. 60-80cm wyżej od drugiej. Odwierty geologiczne robili mi w grudniu po tym jak stopniały pierwsze niemałe śniegi i poziom wód gruntowych był wysoki ok. 1m poniżej poziomu terenu, ale jaki miał być o tej porze roku:) Natomiast w lecie okresie suszy wyschła mi studnia głębokości 7m, no może 50l na dobę mi się tam wody zbierało. Piwnicy potrzebuję na różne instalacje, hydrofor, stacje uzdatniania wody, ewentualnie w przyszłości pompę ciepła i różne technologie przyszłości, w domu szkoda na to miejsca a działka która mam jest dość wąska. Gość od fundamentów mówi że całą piwnicę można zrobić laną betonem W8 i powinno być ok. Dodam też że oczywiście do tego planowany jest pełny drenaż opaskowy. Ukształtowanie terenu mam takie ze na działce sąsiadującej (mojej) mam ostry spadek terenu i wodę z drenażu można odprowadzić właśnie na tą działkę grawitacyjnie, w zależności od tego jak długi wykop na sąsiedniej działce się zrobi mogę odprowadzić wodę na powierzchnię nawet 10m poniżej poziomu ław fundamentowych planowanego domu. Z kolei projektant ze wzgledu na wysoki poziom wód gruntowych bardzo bardzo odradza, poza tym mówi że koszty będą astronomiczne. Nie mam doświadczenia ile to teraz kosztuje, piwnica ma mieć coś koło 90m2 ale jak bym się zmieści w 200tys zł. z całą piwnicą robotami ziemnymi, drenażami, betonem stalą itp to byłoby jeszcze do przełknięcia. Orientacyjny kosztorys wychodzi mi taki: 100m3 betonu w8 - ok. 36tys zł. u mnie 8t stali - pewnie też koło 36tys robota - gość za robotę z funadamentami chce około 40tys (wykop , ściany, strop, izolacja, dren). Do tego jeszcze pewnie masa różnych mniejszych rzeczy, ale najdroższe rzeczy wymieniłem wyżej, może się zmieszczę z budżetem. Tylko czy jest sens sie na to decydować? I czy zmieszczę się w budżecie?