abdc

Jasne, ale dalej żeby tę służebność ustalić, potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli, a nie tego co ma większość udziału? Nie da się tak zrobić, że na działce na której jej dotychczas nie było, kupująć od właściciela największego udziału, ustalić tę służebność tylko z nim?

Rozumiem, czyli bez zapisania służebności po prostu musiałbym ścigać pozostałych właścicieli o zgody np. na prąd, a jakby to zrobić podczas zakupu to już bym nie musiał. Tylko jakby to miało być podczas zakupu, to chyba tak czy inaczej też muszą być wszyscy współwłaściciele? No bo jakby wystarczył sam właściciel większości udziału w drodze to byłoby to takie obejście przepisów, że na coś pozwala bez zgody pozostałych.

Może zadam bardziej ogólne pytanie - czy coś takiego jak jednoczesna współwłasność w działce i służebność (np. na dojazd) od właściciela większości działki ma sens? Czy to jest albo jedno albo drugie?

Dziękuję za odpowiedź, to jeszcze takie pytania mam: - czy to jest coś co się zapisuje w akcie notarialnym podczas zakupu (tak jak mi powiedział architekt)? - czy mogę najpierw zakupić działkę z udziałem w drodze i po tym ustalać służebność na prąd z PGE? - czy jakieś jeszcze zgody (np. na dojście, dojazd?) od innych właścicieli będą potrzebne by uzyskać pozwolenie na budowę i zacząć budować? - czy to muszą być wszyscy czy wystarczy większość, i czy muszą być osobiście u notariusza czy wystarczy pismo z ich podpisem (boję się sytuacji, że ktoś nie będzie obecny w kraju)?

Witam, Mam taki problem, czytałem masę artykułów, ale nie mogę dalej znaleźć jednoznacznej odpowiedzi. Ogólnie sytuacja wygląda tak: - sprzedawca sprzedaje kilka działek wydzielonych z większej, do wszystkich prowadzi droga wewnętrzna (część drogi należy do gminy, ale część przylegająca do działek jest prywatna) - sprzedawca przekaże mi udział w drodze, obecnie ma on większość udziałów, resztę udziału mają inne osoby co kupiły wcześniej działki - na działce drogowej nie ma ustalonej służebności (w dziale III KW nic nie ma) - działki te są puste, nikt jeszcze nic nie wybudował, a prąd jest dalej w drodze publicznej i trzeba by było go doprowadzić tą drogą prywatną - mój architekt twierdzi, że mimo udziału w drodze, właściciel musi mi przekazać służebność dojścia, dojazdu i mediów - notariusz twierdzi, że wystarczy, że dostanę udział w drodze, a ze służebnością to trzeba by było wszystkich współwłaścicieli wezwać Moje pytania: - czy jak kupię tę działkę i będę miał udział w drodze, czy będę mógł bez problemu doprowadzić prąd i zrobić drogę? - jeśli sam udział nie wystarczy, czy trzeba ustalać służebność w działce, czy wystarczy, że właściciel większości udziałów wyrazi zgodę na doprowadzenie mediów i zrobienie drogi? Dziękuję z góry za pomoc.