Dziękuję bardzo za odpowiedź i poradę. Faktycznie zdecydowaliśmy się na drzwi z serii Optimo Barańskiego .
Wczoraj były montowane (niestety nie byłam przy tym) i po przyjściu do mieszkania zastałam taki efekt:
Czyli po kolei:
W kilku miejscach mieliśmy przycinane opaski - było to ustalone przy zamawianiu drzwi, bo firma odpowiedzialna za montaż przysłała osobę na obmiar. Przez docięcie opasek do ścian rozumieliśmy, że zostanie to wykonane w jakiś estetyczny sposób - a wygląda to tak jakby ktoś to przeciął brzeszczotem. Na pytanie, czy tak to ma być pan montażysta odparł, że ściany są krzywe i on nie może opaski docinać pod kątem i że mamy to sobie zasłonić ćwierćwałkiem albo czymś. Czy to jest standard podczas usługi montażu? Czy faktycznie nie można docinać opaski pod kątem? Czy po stronie kupującego jest estetyczne zamaskowanie takich drzwi? I dlaczego te krawędzie są takie poszarpane? Sytuacja wygląda tak na każdej opasce, która była docinana.
W łazience opaska nie została zasylikonowana - dopiero po prośbie i po tym, jak mąż dał panom nasz własny silikon panowie oblali opaskę z boku, ale od dołu kompletnie jej nie zabezpieczyli - w dodatku jest odbita - widać, że okleina odstaje i tylko czekać aż chwyci wodę. W dodatku jest to miejsce zaraz przy wannie - szansa na zalanie jest ogromna.
W jednym miejscu między ścianą a opaską jest szczelina wielkości takiej, że można wsadzić palec. Zapewniono mnie, że wystarczy to docisnąć i że to akurat nie problem. Pewnie tak, ale mimo wszystko.
Proszę o poradę ile z tych rzeczy to faktycznie normalna sprawa jeśli chodzi o profesjonalny montaż. Zgłosiliśmy reklamację ale nie jesteśmy ekspertami i nie chcemy, żeby ktoś nas zbył w sytuacji, kiedy zrobił coś źle chociaż twierdzi, że tak powinno być. Z góry serdecznie dziękuję.