calculator_xD

https://www.money.pl/gospodarka/koniec-piecow-na-gaz-bedzie-bolalo-ue-wskazala-alternatywe-7005489862695712a.html

Ja też się temu nie dziwię i na miejscu dewelopera pewnie też bym chciał ludzi zrobić w chooja wykorzystując bańkę na rynku nieruchomości i wszechobecne naganianie na kupno. Dziwię się natomiast, że ludzie to łykają i dają się nabrać. A te "teorie" że cyt. "15 cm to aż nadto" - serio? Komu chcesz wciskać ten bullshit? W ten sposób mógłby napisać tylko ktoś kto pracuje w deweloperce. Za 600 tyś. zł naprawdę wypada się szanować.

Przykład z życia. Lokalny deweloper na Śląsku właśnie zaczyna nowiutki blok. Dowiedziałem się, że dadzą 15cm styropianu. Czyli płacisz ponad 600 tyś. zł za nowiutkie mieszkanie, a stare rudery z wielkiej płyty stojące obok po termomodernizacji są lepiej izolowane (20cm grafit). Najśmieszniejsze jest to, że ludzie i tak to kupią - dlaczego dajemy się tak upadlać? Ludzie, przecież przy sprzedaży tych mieszkań za x lat będzie problem, bo wymogi i standardy na pewno się zwiększą, a modernizacja elewacji z 15cm może polegać jedynie na WYMIANIE całego ocieplenia na grubsze, gdyż dokładanie tych 5cm będzie nieefektywne (powinna być jedna warstwa - tak się nie robi po prostu). Wg mnie ten deweloper traktuje klientów jak debili i być może ma rację - skoro kupują. Szanujmy się. Płacisz - wymagasz.

Dziękuję, mam jeszcze pytanie, które w sumie zadawałem w sąsiednim wątku. Chodzi właśnie o tę ścianę PPOŻ. Chciałbym się kogoś poradzić jaki konkretnie rodzaj wełny przyjąć, a najlepiej polecenie producenta i konkretnej wełny. Mam tam ścianę PPOŻ od sąsiada, a na pozostałych ścianach jest 20cm styropian, więc i wełny też musiałoby być 20cm żeby się wyrównało.

A jak to jest w przypadku izolacji wełną ściany zewnętrznej? Ściana PPOŻ stąd wełna. Czy należy się obawiać wilgoci?

Hej, podbijam up Może jednak ktoś się wypowie?

Masz może takie dane dla wełny?

Ktoś coś? Odświeżam

Cześć mam pytanie jak w tytule tematu. Mam klasyczną ścianę murowaną PPOŻ (ściana w granicy działki z sąsiadem). Trzeba izolować wełną. Pozostałe izolacje ścian domu to 20cm styropian więc wełna także musiałaby być 20cm. Proszę o pomoc jaki konkretnie rodzaj wełny się stosuje na taki przypadek? Najlepiej na konkretnych produktach jakbyście mogli, będę wdzięczny, pozdro

Powoli przebija się do publiki temat, który poruszyłem w temacie.

Ja mam taką nadzieję, że będzie się coś dało zrobić. Czyli zeroemisyjność nie 2035 tylko 2050, ale 2035 odejście od źródeł kopalnych. Stąd ten gaz drążę, bo klimatyzator u mnie nie podejdzie. Prędzej folie grzewcze.

Dobra, to jeszcze raz od początku. Od 2035 roku budynki mają być zeroemisyjne. (Odsyłam do google, dyrektywy UE). Proste pytanie: jakim cudem bloki ogrzewane gazem ziemnym (centralny kocioł gazowy na cały blok) mają spełnić warunek zero-emisyjności? Proste pytanie. Szukam odpowiedzi. Powtórzę raz jeszcze: BLOKI, nie domy. Jeśli deweloper, który właśnie projektuje nowy blok, nie potrafi mi odpowiedzieć na to pytanie to dla mnie sprzedaje kit i fuszerę. No chyba, że budynki nie będą musiały być zero-emisyjne, ale za to będą musiały być obłożone podatkiem od CO2 zgodnie z systemem ETS-2. Ja się na to nie piszę, szukam mieszkania na daleką przyszłość, a nie fuszerki narażonej na podatki.

Dlatego, że za kilka lat będzie zakaz ich montażu/wymiany, a kocioł trzeba wymieniać co 10-15 lat. Poza tym jak niby blok ogrzewany gazem ma spełnić warunek zeroemisyjności?

Ale ja cały czas piszę o blokach, a nie o domach. O blokach, które teraz są oddawane do użytku. Tak jak wyżej pisałem, deweloperzy dają np. 15cm styropianu, co mnie zdziwiło.

No dobra, to jeszcze wracając do tematu takie pytanie. Od 2035 roku koniec z ogrzewaniem gazem ziemnym, ale z tego co czytam to będzie można ogrzewać biogazem lub biopropanem. Czy ktoś orientuje się może czy takie źródło wymaga osobnej instalacji i zbiornika? Czy może miasto ma techniczne możliwości puścić ten biogaz tą samą instalacją od gazu ziemnego i ten sam kocioł w bloku będzie mógł grzać wtedy na biogazie?

Wystarczy mi że od 3 lat grzejemy klimatyzatorami biuro. Osobiście nigdy w życiu bym tego gówna do domu nie zainstalował. Komfort grzewczy z klimą to nieporozumienie. Dalej nie wiem co deweloper proponuje gdy, trzeba będzie wyłączyć piec gazowy.

Ja nie wiem czy zdążę znaleźć takie mieszkanie jakie mi się podoba do czasu gdy montaż instalacji gazowych będzie zakazany. Może tak, może nie - nie podoba mi się, że deweloperzy w ogóle o tym nie myślą w przyszłość. Już teraz powinni oferować klientom budynki przygotowane na przyszłe przepisy prawne, bo dla mnie to co jest teraz oferowane to jest nieruchomość z niejawną wadą prawną. Może zadam pytanie jeszcze w ten sposób: od 2035 roku wchodzi zakaz ogrzewania paliwami kopalnymi. Czy będą od tego czasu ogrzewane te wszystkie bloki z kotłami gazowymi? To już za 11 lat - oczekuję od dewelopera klarownego planu jaki ma w związku z tym. Inaczej uznaję, że sprzedaje produkt z wadą prawną. Nie mam zamiaru wydać 600 tyś. zł i wtopić. Jak kupuję auto za 20 tyś. zł to drążę dziesiątki drobnych tematów tak szczegółowo jak tylko się da. Kupując produkt za 600 tyś. zł będę drążył proporcjonalnie głębiej. Tutaj nie ma miejsca na niepewność. To nie są żarty tutaj chodzi o dorobek życia ludzkiego, dziesiątki lat pracy i oszczędzania. Jakie są możliwości techniczne przerobienia bloku mieszkalnego ogrzewanego gazem na ogrzewany elektrycznie? Tylko proszę nie mówmy o foliach podłogowych, bo to jest kiepskie rozwiązanie (co innego kable w systemie akumulacyjnym). Klimatyzatory to też nieporozumienie w pomieszczeniu mieszkalnym, bo dają nieprzyjemne powietrze (co innego w biurze itp.).

Ale ja kupuję nowe mieszkanie. Inwestycje które są na etapie planowania dzisiaj może jeszcze zdążą oddać do użytku z gazem, ale te które będą planowane za rok licząc od dziś już nie bardzo. Poza tym nie kumam jak można wydając grubo ponad pół miliona złotych patrzeć tak krótkowzrocznie, zamiast długoterminowo. To ma być też dla mnie lokata majątkowa, to ma trzymać wartość. Wydając taką kasę nie patrzę na 5 lat wprzód, tylko na 30 lat wprzód i więcej.

Przecież to nie ja tylko UE wprowadza zakaz montażu ogrzewania gazowego od stycznia 2027, a już jak widać nawet chcą to przyśpieszyć nieoficjalnie. Więc to ja pytam co UE proponuje za alternatywę.

Może to pytanie warto by zadać komisarzom z UE? Może czas wreszcie na jakąś poważną dyskusję nad kierunkiem w jakim to zmierza?

Znam znam. Niestety, ale bez walki i sprzeciwu to będzie postępować, a sprzeciw ma znaczenie (z przepychaniem CBDC już mają problemy, bo za głośno się o tym zrobiło). Jak się poddamy to po nas.

Zaczynam pisanie maili do deweloperów z niewygodnymi pytaniami. Radziłbym ludziom to samo. Ja kupuję mieszkanie na 30 lat, a nie na 5 lat. "Co przyżydzisz naizolacji to oddasz w rachunkach"

Temat budo energooszczędnego jest ostatnio głośny i medialny, a UE co chwila miesza, kręci i mąci w dyrektywach, już nawet daty im się mieszają. https://polskiobserwator.de/aktualnosci/przymusowa-wymiana-ogrzewania-na-gaz-i-olej-opalowy-kto-musi-wymienic-kotly/?fbclid=IwAR27XywD7W6WLOklL1H0JXjHfSHhj67qSBGQeFxMe4AD-wti6N_iACMB6TE Jako, że właśnie przymierzam się do zakupu swojego pierwszego mieszkania to zacząłem wydzwaniać po deweloperach. W większości ciężko się dodzwonić do osoby "technicznej". Np. spodobało mi się jedno mieszkanie, odpowiedni balkon od strony na której mi zależy, blok zaczyna powstawać, lokalizacja spoko. Proszę o prospekt informacyjny, przysyłają, patrzę: ogrzewanie gazowe i parafrazując klasyka z internetów: I tak każdy kolejny deweloper. Inny np. daje 15cm izolacji na ścianach, inwestycja właśnie zaczyna się budować. "Ale jak to?? DLACZEGO?" Przechodzę spacerem obok świeżo postawionych bloków od dewelopera od "masówki" (znany, nie będę z nazwy wymieniał) i widzę "na oko" że izolacji jest naprawdę mało, na pewno nie 20cm, które przecież teraz powinno być BEZDYSKUSYJNE. Rozumiem, że deweloperzy idą po najmniejszej linii oporu - szukają zarobku, będą naginać, naciągać ile się da i naganiać ludzi na ten szajs. Nie rozumiem za to ludzi, dlaczego nie domagają się wyższych standardów. Czy to jest zbyt wiele, aby zamiast 15cm dać 20cm???? Naprawdę, serio: czy to zbyt wiele aby wymagać tego od dewelopera jako standard? Ja wydając ponad pół miliona zł nie patrzę na 5 lat wprzód tylko na 30 lat wprzód. Nie mam zamiaru czekać na kolejne zaostrzanie przepisów przez UE, bo ja wiem już teraz że będą dokręcać śrubę coraz mocniej i moim zdaniem już teraz standard powinien być prawie pasywny. Nie rozumiem krótkowzroczności, zawsze w życiu patrzę dalekosiężnie i nie mogę inaczej. Może lepiej jednak wstrzymać się i poczekać na nowsze projekty? Wiem że więcej zapłacę - trudno. Albo zapłacę teraz, albo potem w rachunkach - już to stwierdzenie znacie przecież.

Hej, pytanko mam takie. Jakie ogrzewanie CWU byście polecili do małego domku murowanego 35m2 (2 osoby na stałe) w przypadku, gdy ogrzewanie samego domku jest elektryczne (maty grzewcze podłogowe). Czyli brak pompy ciepła. Czy zasobnik przepływowy, czy lepszy akumulacyjny z wężownicą?

Dzień dobry, czy mamy na forum osoby zajmujące się wykonywaniem świadectw charakterystyki energetycznej? Jestem inżynierem budownictwa lecz na co dzień pracuję w zupełnie innej branży niż mieszkaniówka, ale posiadam uprawnienia do wystawiania świadectw i wstępnie badam temat. Mam kilka pytań, na które nie znalazłem odpowiedzi i może znajdzie się osoba biegła w temacie. 1. Co stanowi podstawę formalno-prawną do wykonania świadectwa? Czy te dane źródłowe muszą być poświadczone przez wystawiającego świadectwo,czy przez dostarczającego dane inwestora? Czy wystawiający świadectwo ponosi odpowiedzialność za niezgodne ze stanem rzeczywistym budynku dostarczone mu dane? Czy wystawiający świadectwo powinien sam wykonać inwentaryzację budynku i się pod tym podpisać? Przecież wiele budynków nie posiada nawet pełnego projektu arch-bud. więc jak rozumiem należy wykonać inwentaryzację, a przecież to jest więcej pracy niż samo wykonanie świadectwa na podstawie dostarczonego pełnego projektu arch-bud. Czy więc na wykonanie inwentaryzacji powinno pojawić się osobne zlecenie i faktura? 2. Czy są ograniczenia w tym kiedy audytor nie może wykonać świadectwa danego budynku? Np. - czy mogę wykonać świadectwo samemu sobie dla mojego domu? - czy mogę wykonać świadectwo dla budynku bratu, rodzicom, dalszej rodzinie? - czy mogę wykonać świadectwo dla mieszkania, w którym jestem najemcą?