Witam, Mam problem jak w temacie. W weekend montowaliśmy słupki pod ogrodzenie panelowe. Słupki metalowe były ustawiane i poziomowanie w gruzie, następnie zalane betonem b30. Dzisiaj odkryliśmy, że słupek, na którym ma być zamontowana furtka wykrzywił się w kierunku słupka do którego furtka ma się domykać. Generalnie wygląda to jak efekt działania kogoś "życzliwego", co miał zbyt dużo wolnego czasu i nadmiar złośliwości w sobie, bo słupki były zabezpieczone przed przekrzywieniem i to zabezpieczenie zostało usunięte, a jak wyjeżdżaliśmy z działki to beton był już dosyć dobrze stężały. Pytanie, czy da się to jakoś łatwo i tanio naprawić? Nie ukrywam, że w tej chwili nie mamy ani czasu, ani funduszy bo na głowie jeszcze remont, ale trzeba coś z tym zrobić bo w tym stanie zostać to nie może. Na chwilę obecną wygląda to tak, że słupek odchyla się u nasady o jakiś 1 cm od pierwotnego położenia i zostaje za mało miejsca na furtkę. Czy Waszym zdaniem miałoby sens ponowne nagięcie słupka do pionu, podparcie i uzupełnienie betonem, żywicą, czymkolwiek? Czy warto próbować? Może jakieś inne sposoby? Bardzo proszę o radę!