"Jak w sezonie grzewczym nie masz drastycznie przesuszonego powietrza, to WG u Ciebie nie działa" W moim ostatnim domu z podłogówką i WG wilgotność była bardzo dobra. W mieszkaniu, w którym tymczasowo mieszkam przy grzejnikach rzeczywiście panuje niska wilgotność. "Jak masz imprezę, to możesz sobie zwiększyć wydajność wentylacji nawet w bezwietrzne upały (w które WG nie działa wcale)" Prawda, chociaż w bezwietrzne upały i tak wieczorem wszyscy wietrzą "Dzięki którym nie masz w domu smogu i dużo mniej kurzu" Prawda "Z tym nawiewem zimnego powietrza to dopiero pojechałeś po bandzie" Zacytowałem tylko opinie użytkowników WM znalezione na tym forum "Awarie się zdarzają. To prawda. Ale zalety i oszczędności są tego warte. WG z kolei ma permanentny stan awarii której nie można naprawić - albo dmucha za dużo, albo za mało, w upały gorącym, w mrozy lodowatym" Dmuchanie zimnem i i słaby wywiew eliminują odpowiednie nasady kominowe "Przy WG podstawowe wady, nie znane ludziom z rekuperacją (z odzyskiem ciepła i wilgoci): - dmuchanie lodowatym powietrzem w mrozy - przesuszone powietrze w sezonie grzewczym (albo koszty nawilżania) - wentylacja nie działająca (w upały) - wentylacja działająca za mocno (w mrozy) - duże koszty ogrzewania. Znacznie większe przy tych samych przepływach" Pierwsze cztery opisałem wyżej a co do kosztów ogrzewania - ostatni rok, ogrzewanie gazem, dom 108m2, koszt 3500 zł to raczej nie drogo "A czym chcesz grzać? Bo przy WG masz bardzo ograniczone możliwości, żeby zmieścić się w limicie EP. Worki z peletem będziesz przerzucał?" Z pompą ciepła (coraz mniej opłacalną niestety) projekt mojego domu spełnia wymagania z nawiązką.