Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piotrekson

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Piotrekson's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Dołączę się, dając Ci wskazówkę - choć trochę nie na temat. Nie wiem jak rozwiązać problem ze światłem, od tego zacznę. U mnie jednak jest tak, że mamy mieszkanie na strony wschód i zachód. Połowa mieszkania jest więc ciemniejsza, bo ewentualnie latem gdy dzień jest dłuższy światło wieczorem tam dociera - ale też nie szałowo, bo obok jest wzgórze, las, bloki, itd. Ostatnie piętro, w dodatku na rogu. Do czego zmierzam - do grzyba, który każdej zimy pruł nam nerwy. Tylko nad oknami, ale konsekwentnie wracał pomimo wietrzenia i otwierania grzejników nawet gdy nas nie było. Sytuacja bardzo się poprawiła po kupieniu po 1 osuszacza (ale takiego prawdziwego, a nie kuleczki w pachnącym pudełeczku), a po 2 oczyszczacz powetrza. W efekcie mniej wietrzenia, niższe rachunki za ogrzewanie a powietrze lepsze. To tak na zapas radzę.
  2. Nie mam zielonego pojęcia, kto jest autorem pomysłów, które za chwilę opiszę, ale fantazji mu nie brakowało - to trzeba przyznać. Kupiliśmy mieszkanie "stare" (lata 60.te), ale odnowione całkiem niedawno tak, że spokojnie można się było wprowadzić. A z czasem zaczęły wychodzić ciekawe kwiatki... 1) Z jakiegoś powodu wszystkie (naprawdę wszystkie) ściany sa pokryte płytą g-k i nie pociągnięte żadną gładzią. Estetyka estatyką, ale ilość pochłanianej farby to jakiś kosmos! 2) Od początku w łazience brakuje płytki lub innego zakrycia liczników. Ot dziura w ścianie, ale w kącie i niebardzo mieliśmy pomysł co z tym zrobić. Wymieniamy grzejniki, przychodzi hydraulik, patrzy na tę dziurę w ścianie i mówi - O, ja juz pamiętam to mieszkanie! To tu przyszedłem na kontrolę i nie mogłem znaleźć wodomierzy. Okazało się, że ktoś przy remoncie je po prostu... zakafelkował 3) Jak wszystko zabudować płytami, to wszystko - wentylacja też, a czemu nie?! Musieliśmy wzywać kominiarza, żeby nam pokazał, gdzie mam wykuć dziurę do komina wentylacyjnego (który komin jest nasz). 4) Nie wiem, jaki "hydraulik" prowadził rurę od zlewu do rury kanalizacji, ale nie przyszło mu do głowy, że zrobienie "u" może nie być dobrym pomysłem. Kanalizacja jest w ścianie jakieś 1.5 metra od zlewu. Tuz przy wlocie do ściany ktoś sobie zrobił "składak" z 2 rur, gdzie połączenie wypada w dołku. Czy się zapychało i gromadziło tam wszystko? A jakże
×
×
  • Dodaj nową pozycję...