Krzuchu to faktycznie moze cos z tą gładzią jest nie tak bo u mnie na szpachelce to było OK dopiero jak nałozyłem ja na powierznie i chwile odczekałem to zaczeło to gazować i powstawały pęcherzyki, ale ja szpachelka zdrapywalem te pęcherzyki i przed nałożeniem drugiej warstwy najpierw nakładałem gładź w te miejsca zeby cąla pierwsza warstwa była OK i po solidnym wyschnięciu, naciągałem już druga warstwę na całość,ale juz przy drugiej już nie było takiego mocnego bąbelkowania i tylko poprawiłem jeszcze po drugiej warstwie te miejsca i ok. Tyle co mogę powiedzieć o swim przypadku, niestety nie jestem expertem mistrzem szpachlowania bo pewnie bardziej bym pomógł. Pozdrawiam serdecznie i miłego barowania się ztym problemikiem, ale pomyśł jakiej wprawy w nakładaniu nabierzesz [/url]