Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jedrek79

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jedrek79

  1. jedrek79

    Problem z gładzią

    Krzuchu to faktycznie moze cos z tą gładzią jest nie tak bo u mnie na szpachelce to było OK dopiero jak nałozyłem ja na powierznie i chwile odczekałem to zaczeło to gazować i powstawały pęcherzyki, ale ja szpachelka zdrapywalem te pęcherzyki i przed nałożeniem drugiej warstwy najpierw nakładałem gładź w te miejsca zeby cąla pierwsza warstwa była OK i po solidnym wyschnięciu, naciągałem już druga warstwę na całość,ale juz przy drugiej już nie było takiego mocnego bąbelkowania i tylko poprawiłem jeszcze po drugiej warstwie te miejsca i ok. Tyle co mogę powiedzieć o swim przypadku, niestety nie jestem expertem mistrzem szpachlowania bo pewnie bardziej bym pomógł. Pozdrawiam serdecznie i miłego barowania się ztym problemikiem, ale pomyśł jakiej wprawy w nakładaniu nabierzesz [/url]
  2. jedrek79

    Problem z gładzią

    słuchaj Krzychu, miałem podobną sytuacje po nałozeniu gładzi Gipsar od razu zaczeło pęcherzykować i niestety ni pomogło mieszanie odczekiwanie,ale poprostu po wyschnięciu zaszpachlowałem te miejsca z pęcherzykami i nałozyęłm drugą warstę. Moim zdaniem nalezałoby zagruntowac podłoze jakimś unigruntem bo jak robiłem wcześniej inne pokoje to robiłem tak, że najpierw nakładałem jedna warstę na cąły sufit gipsem szpachlowym później to szlifowalem siatką i potem dwie waarstwy gładzi szpachlowej gipsaru i nie mialem zadnego gazowania i pęcherzokowania. A teraz chcciałem pozbyć się nakładania gipsu szpachlowego i efekt j.w, więc moim zdaniem to wynikaz gazowania podłoża, dlatego proponuje podłożę zgruntować.Pozdrawiam i życze powodzenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...