Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

morfi717

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Warszawa
  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

morfi717's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

14

Reputacja

  1. Cześć. Teoria mówi o wymaganej zgodzie konserwatora zabytków na remonty lokali wewnątrz budynku, wpisanego do rejestru zabytków (tj. rejestru zabytków, a nie tylko gminnej ewidencji zabytków lub obszaru zabytków). Różne artykuły na losowych stronach piszą tylko o teorii, a zakładając ten wątek chciałem zapytać o historie z życia wzięte. Czy ktoś z Was mógłby podzielić się doświadczeniami jak u niego to wyglądało? Czy było lekko/ciężko? Wystarczyło po prostu złożyć projekt, konserwator dał pieczątkę i nie było przepychanek, czy wręcz odwrotnie? Jeżeli były, to o co się rozchodziło? O układ ścian działowych? Podłogi? Okna? Ornamenty i sztukaterie na ścianach/suficie? Polichromie pod farbami? A może trzeba było "negocjować", tj. "możesz pan zrobić remont ale X i Y musi zostać". Ciekaw jestem jak to wyglądało
×
×
  • Dodaj nową pozycję...