Cześć,
Kupiłem dom, gdzie na działce już po zakończeniu budowy były robione czary-mary z ukształtowaniem terenu. W konsekwencji, na długości około 20 metrów teren delikatnie spada w stronę domu. Nie ma jeszcze wykonanej opaski, ale chciałbym, żeby miała około 80 cm szerokości i żeby został zostawiony około 20-centymetrowy cokół (może z wyjątkiem kilku metrów widocznych na końcu budynku, bo tam są drzwi tarasowe.
Problem jest taki, że przy obecnym układzie poziom terenu z tej strony budynku niemalże licuje się z poziomem ściany ponad cokołem. Jak najsensowniej ukształtować teren w takiej sytuacji?
Podobna sytuacja jest też z przodu budynku:
Natomiast z tyłu i po drugiej stronie jest spadek od domu.
Generalnie, zdaję sobie sprawę, że z pewnością punkt 0 powinien być wyżej, co pozwoliłoby na uniknięcie problemów. Ale punktem wyjścia jest bieżący poziom.