Witam szanownych Państwa Proszę o opinie, uwagi i porady odnośnie poniższej sprawy. Garaż, a konkretnie uziemienie garażu (w którym będzie prąd trójfazowy) Chodzi o to, mianowicie.. Będę budował kanał, wymuruję go z bloczków kładzionych poprzecznie (tj 12 cm bok bloczka będzie jego szerokością) Następnie w szparę(ok 5 cm) pomiędzy bloczki a ziemię wyleję beton. Lecz najpierw, przed zalaniem, otoczę wymurowany kanał bednarką i wyprowadzę ją ku górze aby zatopiwszy jej część w płycie fundamentowej wyprowadzić ją ku ścianie gdzie będzie zamontowana skrzynka. Z drugiej stronę wyprowadzę na zewnątrz ściany do ewentualnej instalacji odgromowej w przyszłości. Wbiję szpilkę na dnie kanału. Zespawawszy szpilkę z otokiem z bednarki, całą konstrukcję zaleję. Dodatkowe dane to grunt suchy, piach. Zbrojenie płyty z kompozytu dlatego nie wspawuję się w zbrojenie. Teraz sprawa taka, czy ja w ogóle dobrze kombinuję, czy taka konstrukcja może zapewnić odpowiednie uziemienie, odgromienie i ekwipotencję(czy jak to się zwie)? Czy to ma sens i czy są prostsze sposoby.