o92
-
Liczba zawartości
19 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez o92
-
Rewelacyjny program komputerowy 3D do wizualizacji kuchni ma Alno. Podajesz wymiary, wstawiasz gotowe meble, okapy, lodówki, zlewy, półki, połeczki, murki, barki, stoły - i widzisz swoją kuchnie. Do tego kolorki, płytki.... Miodzio. http://kitchenplanner.alno.de/Seiten/download.php Plik instalacyjny ma ponad 16MB Poz!
-
Super doniczki, ręcznie malowane robi DDD (niewielka toruńska firma). Poogladaj sobie ich wyroby: http://www.ddd.torun.pl Doniczki i inne wyroby (zastawy stołowe ceramiczne!)- najpierw sa malowane a potem szkliwione - obrazki i wzory nie ścierają się jak w chińskich kalkach.... My mamy w pokojach dziecięcych donice toczone w żyrafy, słonie i lwy. A w salonie i innych pokojach kwadraty (wzorek Marysia i palma. Do tego przymierzamy się do zakupu kompletnej zastawy (też Marysia). Z tego co się orientuję nie mają sklepu firmowego w Wawie - ale kilka kwiaciarni ma ich wyroby.
-
Pokój, w którym tracę energię - Kontynuacja zmian...
o92 odpowiedział pawelberent → na topic → Wnętrza
Mis Uszatek: kratki wentylacyjne w pokoju? W kuchni, łazience - owszem widziałem, ale w pokoju chyba u nikogo ze znajomych nie zauważyłem No ale ja tam jestem lajkonik w sprawach architektury/wnętrz .... Paweł - z gadżetów: ja bym wstawił wielkie akwarium na tą mniejszą szafkę i jakoś bajerancko je podświetlił Poz! -
było tego troche, miłego ogladania: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=49427&highlight=luksfery http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=50496&highlight=luksfery http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=54610&highlight=luksfery http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=32947&highlight=luksfery
-
Wojtek, ja czyściłem i impregnowałem gresy preparatami HG: "HG Czysty gres" - do czyszczenia, i "HG ochrona przed plamami" - impregnacja gresu. Czyściłem i impregnowałem przed fugowaniem. Na razie się sprawdza - ci moi fachowcy konkretnie brudzą, ale sprawdzam od czasu do czasu - i plamy (po herbacie, piwie i innych bliżej nieokreslonych substancjach na razie schodzą bez zostawienia plam...
-
tak sobie kombinuje... hm. a może przetarcie i wygładzenie papierwm ściernym cos pomoże. nie trzeba gipsować, koszt niewielki - papier + trochę farby... czasem stosowanym fortelem maskującym nierowności jest silne światło z przodu skierowane na to miejsce. nie widac wtedy tych krzywizn. ale - masz tam kanape .... więc chyba odpada...
-
kupiona Ale może komus się przyda - polecam mały TRIK: 1. Zlewy szklane renomowanych firm w kompletach z podestem metalowym są z reguły b. drogie (niestety! - 2000-3000zł albo i więcej). Wybór kolorów i wzorów jest moim zdaniem b.b. słaby. Nie kupujemy. 2. Na Allegro są tanie misy - niestety bez podestu (chińszczyzna - ale sa kolorowe, i kosztują 150-200zł !!!) Można kupić ze 2-3 misy na zapas. 3. I tzw. "clu" programu: w OBi można kupić misę (beznadziejny kolor beż, czy jakaś mdła zieleń) - w KOMPLECIE z całkiem fajnym stelazem za 600zł całość. Podsumowanie: misa chińska + komplet z OBI = 800zł No i mozemy spokojnie zbierać na jakiś fajny kranik Oczywiście osoby które moga postawić misę na jakimś blacie - nie mają powyzszego problemu.... Pozdrawiam!
-
a może Sketchup z googla? http://sketchup.google.com/ Prosty i całkiem niezłe ofekty końcowe...
-
hm. pytanie: czy na tej ścianie przewidujesz jakąś szafę? czy kanapę? ja bym widział wykończenie otwartymi półkami narożnymi (np. z drewna sosnowego, zaokrąglony narożnik), półeczki idące równo z tym kawałkiem u góry. albo coś bardziej extrawaganckiego: dorobienie scianki z pustaków szklanych w kolorze np. pomarańczowym i w środku póleczki. poz!
-
Potwierdzam. Wykończeniówka jest straszna. Jak wspominam moje walki.... "Panie Majster! Miało być równo - a tu dekory wystają. I te 3 płytki są odwrotnie położone... - Alle dobrze pszzzeciesz jesst :)" "Fuga miała być 1,5 mm a jest 5 mm... -Hm." "Panie - podniosłem ta płytę i w rękach pekła (bagatelka - płyta marmurowa, przecież są za darmo :/ )" "Roman, Roman, wszztawaj!!! Właszczyciel przyszedł!" (tw. głośny szept) I hicior. "- Tu pan wykuje mi dziurę do piwnicy, żeby podciągnąć wodę. Następnego dnia: dziura w podłodze jest . Dziura w rurze od OC też jest (bo rura biegła w piwnicy pod miejscem, co tan gigant wiercił. W piwnicy wody po kostki.... " Życie jest piękne Na pocieszeni fajny kawałek Kabaretu Moralnego Niepokoju o budowie:) http://www.skecze.info/t56-Kabaret-Moralnego-Niepokoju-Panie-Majster.html Na szczęście powoli mamy z żoną za sobą tą przygodę. Pozostało skończyć cyklinowanie, pomalować ściany, zamówić kuchnię, biały montaż, .... uf kończe bo mi ciśnienie skacze
-
hm. rafallogi - to jak to w końcu jest - majster i gość w sklepie mówił że kolejność może być taka: 1. kładziemy gres 2. kładziemy fugi 3. czyścimy (np. HG "czysty gres") 4. impregnujemy (np. HG ochrona przed plamami) a z tego wątku wynika że 1. kładziemy gres 2. czyścimy (np. HG "czysty gres") 3. impregnujemy gres (np. HG ochrona przed plamami) 4. fugujemy 5. czyścimy (np. HG "czysty gres") 6. impregnujemy fugi (np. HG ochrona przed plamami lub HG super ochrona fug podłogowych) ufff ile roboty będę miał z tą drugą opcją :/ I czy impregnat gresu nie spowoduje, że fugi będą się mniej trwale trzymać gresu?
-
w mieszkaniu jak robiliśmy łazienkę nie zaimpregnowaliśmy. po kilku latach na fugach widać ząb czasu... i mycie nie pomaga Teraz kończąc domek wiem jedno - impregnować trzeba! PS. Ja będę impregnował środkami HG, ale czytając opinie na forum dobre są też impregnaty SOPRO.
-
Gdzie można dostać / kupić / zamówić stelaż (taki chromowany, przyczepiany do ściany) taki żeby zamontować na nim szklany, okrągły zlew? (średnica około 40 cm) Pojawiło sie pełno bardzo efektownych szklanych zlewów na allegro - ale niestety sa sprzedawane bez stelaży... Niestety szafka lub blat odpadaja - pozostał mi jedynie stelaz..... Ale ni hu hu - nigdzie nie mozna dostać, sprzedawcy nie wiedzą czy ktokolwiek to produkuje... Dramat. Dziekuję z góry!
-
No i wstępny casting zakończony. Po tygodniu spotkań na budowie z fachowcami (żeby zobaczyli co ich czeka wybraliśmy 3 którzy wygladali najsolidniej i mówili najbardziej przekonywująco (bo co innego mi poozostało). Teraz mały urlop, a po powrocie umówiłem się będę jeździł zobaczyć efekty ich pracy (tzw. wizyty referencyjne Ceny w granicach 25 zł/m2 (cyklinowanie, wydłubanie kitu z największych dziur, zalepianie potem elastycznym kitem, 4x lakierowanie). Jest róznica wobec ceny 18-19 zł/m2 podawanej przez telefon :-/ No ale grunt że nie musze zmieniac podłogi
-
przeczytałem wskazany watek - wielkie dzięki!!! nawet nie tak źle wygląd ta zalistewkowana podłoga. U mnie sprawdziłem - są piórka-wypustki. chociaz nie wszedzie - w jednym pokoju przy wejsciu jest zwykla decha (przez szpare widze nawet podloge - ale to chyba dlatego ze to pierwsza decha... trudno najwyżej bedzie tutaj szpara. nic nie poradze. DZIĘKUJĘ ZA RADĘ!!! I fotki! Ale jeszcze trochę z innej beczki - jak sądzicie, czy rozmawiajac z fachowcem mam podkreślać że musi wydłubać CAŁY stary kit? czy to się rozumie samo przez się? bo na razie to pytam tylko o cyklinowanie, nie wspominam o starym kicie obawiam sie ze jak gosc zobaczy co go czeka - to skończy sie tak że sam będę cyklinował - a czasu niet hm...
-
Dziękuję boorg za szybką odpowiedź! Chyba są piórka-wpusty (upewnię się popołudniu - o 16:00 kończę pracę - i wracając sprawdzę ps. nie będzie potrzebny nóż - w niektóre szpary to wsadze i sam ołówek Jak wygląda w praktyce akrylowanie i listewkowanie? Czy podłoga jest równa i ładna czy tylko równa? (deski są jasne - sosnowe) A jezeli nie będzie piórek - to jak wyglada w praktyce przebijanie podłogi? Zrywa się listwy przypodłogowe (kurde, mam przykręcone do ściany, i do tego przyklejone do desek), potem dechy wyrywa z legarów (nie niszczą się?), układa, zbija jponownie i na koniec przybija?
-
Sprawdziłem - mają rewelacyjny program komputerowy 3D do wizualizacji kuchni. Podajesz wymiary, wstawiasz gotowe meble, okapy, lodówki, zlewy, półki, połeczki, murki, barki, stoły - i widzisz swoją kuchnie. Do tego kolorki, płytki.... Miodzio. http://kitchenplanner.alno.de/Seiten/download.php Aha - uwaga modemowcy - plik instalacyjny ma ponad 16MB Poz!
-
Aha - dodam jeszcze że trochę słychac jak deski pracują (a więc wnioskuję że pewnie minimalnie muszą się uginać) - co takze nie przemawia za kitem....
-
Robimy mały remont domku - ścianka działowa, płytki i meble w kuchni inne - generalnie mały remont po porzednich właścicielach. Nie wymienimy wszystkiego m.in. zostają instalacje, łazienki, w przedpokoju marmur no i podłoga z desek w pokojach na całym piętrze (około 90m2). Powód jest jeden - brak gotówki (spłukaliśmy sie na zakup domu, wymiane ogrzewania i dachu). Pozatym deski wygladają b. ładnie - ale tylko z daleka niestety... Dechy są od powstania domu (jakies 10 lat). Mają czerokośc kilkanaści cm i długość do nawet 33 - 3,5 m. I jest z nimi problem - pomiędzy niektórymi są koszmarne szpary dochodzace do nawet 5mm :( Poprzedni właściciel chyba je kazał szpachlować - ale wygląda to nieciekawie - częściowo kit (czy co to jest) powykruszał się. Efekt można sobie wyobrazić... Pytanie: w jaki sposób zabrać się do podłogi żeby wyglądała ładnie? Będziemy na pewno cyklinować i lakierować (na to jeszcze kasę mamy:) - ale zastanawiam się czy znowy zalepiać te szpary jakimś kitem? Bo podejrzewam że da to efekt na kilka miesięcy.... Gdzieś wyczytałem że można szpary uzupełniać listewkami i dopiero potem kitowac. Jak to wygląda w praktyce? Znajomi mówli ze podłogę należy "przebić" - pytanie - czy da się to zrobić na podłodze poprzybijanej gwoździami do legarów? NIe rozwali to desek? Jaki koszt przebijania można liczyć? Podkreślam jeszcze raz - o całkowitym rozwaleniu starych, zakupie i położeniu nowych dech mogę zapomnieć (kasa) Dodam - ze pytalem kilku "fachowców" z ogłoszeń - wszyscy mówią że zakitować.... (a na forum udało mi się wyczytać ze przecież kit trzyma do 2mm max .....)... Ehhhh. Jednym słowem - HELP!!!