Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Paweł1980

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Paweł1980's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam. Buduję dom, w którym mam więźbę tradycyjną. Mam aktualnie zrobione tynki i wylewki. Korzystając z faktu, iż więźba przeschła (była z mokrego drewna) chciałbym ją zaimpregnować. Na dachu mam pełne deskowanie, membranę i dachówkę. Nie mam jeszcze podłogi na stryszku (poddaszu nieużytkowym). Drewno, zarówno więźby, jak i deskowania jest zielone od barwnika, jednak szczerze wątpię, żeby był to impregnat, ponieważ pojawiła się na nim pleśń oraz na skrawkach z korą były korniki. Moje pytania: 1. Czy jest w ogóle sens impregnowania dachu teraz? 2. Czym (jakim środkiem) je zaimpregnować, żeby nie pojawiały się więcej robaczki, pleśń, a także nieco ochronić przed ogniem (bo pewnie zupełnie nie jest to możliwe)? I żeby ten środek nie powodował korozji elementów metalowych. 3. Jak zabezpieczyć tynki i wylewki przez zabrudzeniem?
  2. Witam. Mój wykonawca wykorzystał do zrobienia odprowadzenia wody opadowej rury perforowanej zabezpieczonej geowłókniną. Rura perforowana poprowadzona jest wokół całego budynku, do niej doprowadzona jest woda z rur spustowych z dachu. Wokół domu wykonana opaska z piasku, ziemia na działce mocno gliniasta, wylot z tej samej rury perforowanej do zbiornika na deszczówkę (jeszcze nie wkopany) Rura drenarska tuż przy ławie fundamentowej. Wykonawca powiedział, że taki system jest ok, bo drenaż poza odprowadzeniem wody z rur spustowych będzie powoli zbierał wodę z gruntu i mi fundamenty nie zamokną. Czy to jest poprawne zrobione? A jeśli źle to czym to grozi?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...