Witam, Prześledziłem kilka wątków na tym forum (watek z rankingiem w połowie, ale czytam), postanowiłem opisać sytuację, może będziecie w stanie coś doradzić. Więc: gleba gliniasta, ktoś kiedyś robił odwiert, 2.5m i dalej glina, wody gruntowe wysoko, w połowie działki mamy studnię, lustro wydy jest 1.5m poniżej gruntu, z drugiej strony za płotem sadu jest droga a za nią rów, który aktualnie jest suchy, jesienią i wiosną potrafi być pełny po brzegi spory spadek w kierunku ogrodu, działka ma gdzieś 100m długości, różnica wysokości to ok 2m
aktualny stan osobowy to 6, czasem może być 8 okazjonalnie, ale z biegiem czasu stan osobowy będzie się raczej zmniejszał
sad, gdzie będzie oczyszczalnia ma 30x20m, sad jest stary, byłoby super gdyby jak najmniej ucierpiał
stan aktualny to stare szambo na baniach, rura z domu żeliwna 100 (lata 70), wychodzi z domu na głębokości 80-100cm
Co już patrzyłem: biorock - były oględziny, ale gość był mocno sceptyczny, monoblok 3 + 6xtunele graf 300l, ok 30 tys beż doprowadzenia elektryki do przepompowni, piasku i kamieni, koparki, ciągu wentylacyjnego itd. traidenis - wiem wiem, naczytałem się opinii instalatorów, z drugiej strony może słabo szukam ale nie mogę znaleźć opinii negatywnych użytkowników, nv2 + studnia w nasypie, wycena 18 tys bez kamienia i koparki, jedyne co mnie odpycha to info sprzed 10 lat że oprożnianie wymaga demontażu dyfuzora. Będzie jeszcze konkurencja.
I to tyle, szukam rozwiązania które nie będzie wymagało zaglądania codziennie czy coś się nie popsuło... jestem świadom, że nie ma rozwiązań bezobsługowych. Piszę z zachodniego podlasia, jeśli macie w okolicy kogoś do polecenia, będę wdzięczny.