Andrzejme

Cześć, jestem w nieco podobnej sytuacji. Jakie kroki byście doradzili? Sąsiad za moją zgodą wybudował wodociąg na mojej działce i przez kilka kolejnych, za swoje pieniądze. Teraz ja chciałbym przyłaczyć sie do wodociągu, ktory jest podobno przystosowany, by przyłączyć kolejne 5 działek na których mogą powstać domy. Proponowałem podzielenie się kosztami, gdyż korzystałbym prawie z całego odcinka, ktory on wybudował jednak nie mogę się z nim porozumieć. Odmawia z uwagi na niskie jego zdaniem ciśnienie wody, ktore ma w domu. Jednocześnie nigdy nie zgłaszał problemu wodociągom, ani nie próbował wykonać analizy po swojej stronie choć dom stoi juz wiele lat. Uważa że to negatywnie wplynie na jego komfort, a na pieniadzch mu nie zalezy. Czy budować nowy odcinek rownolegly do jego przez 4 inne działki? (Nie jestem pewny czy inni wlasciciele wyrażą zgode, ani czy wodociagi beda za, jesli maja na to jakis wplyw, bo chyba odmowic nie mogą?). Czy walczyc o służebność, założyć sprawę w sądzie? Ile taka to moze trwać? Czy olać sprawe budować studnie (nie chcialbym tego mając mozliwosc podciagniecia pewnego wodociagu)? Może jakieś inne rozwiazanie oezychodzi do glowy?