Witam, dawno nie wpisywałem sie, bo nie było o czy. Czytałem tylko wasze posty. My ruszamy z budową zaraz po świętach wielkanocnych. Na szczęście wszystkie materiały na stan surowy i dach (dachówka betonowa Euronit) kupiliśmy kilka miesięcy temu. Czekają sobie w hurtowni, a my nie boimy się tak zwyżki cen. Podobnie zrobiliśmy z firmą budowlaną. Umowę, wraz z określoną ceną za robociznę podpisaliśmy w jeszcze w grudniu 2006. Teraz szef troche zgrzyta zębami, ale umowa jest umową. Gorzej jest z wykończeniówką, bo jeszcze nie mamy maetriałów, ani firmy, a do czerwca wszystko może podrożeć. Jeśli wiecie, to napiszcie, czy materiały wykończeniowe też drożeją jak budowlane, czy może trochę wolniej?. pozdrawiam