Dzień dobry, muszę sobie poradzić z dość nietypowym przypadkiem podłączenia kanalizacji. Rury pvc, sn2, 160 i 110. Bez wchodzenia w zbędne szczegóły, muszę połączyć dwa odcinki od średnicy 110mm, pomiędzy którymi znajduje się odcinek o średnicy 160mm. Z jednej strony sprawa jest banalna — klasyczna redukcja 160/110mm z kielichem po stronie 110 i bosym końcem od strony 160. Gorzej z drugiej strony. Z tego co widzę, to odwrócona redukcja z kielichem od strony 160 to raczej biały kruk (co jest w sumie logiczne, bo w normalnych warunkach takie połączenie nie ma specjalni sensu). I teraz pytanie: w jaki możliwie rozsądny sposób można to rozwiązać? Zwykła redukcja i kielich od strony odpływu to trochę nie bardzo. Jakoś trzeba by to dodatkowo uszczelniać, ale czym? Czy może jakieś spawanie/zgrzewanie pvc w tym miejscu? A może ja po prostu jestem ślepy i nie potrafię znaleźć właściwego elementu. Będę wdzięczny za poradę.