Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jaro66

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jaro66

  1. No cóż, remontu na dzień dzisiejszy nie skończyłem , a miało być tak słodko i treściwie. Przy założeniu trzymania się reżimu pracy zgodnie z zaleecniami producentów gładzi i farb, przekroczyłem czas realizacji remontu. ALE DO RZECZY: Przedstawiciela nie posłuchałem, gładź zerwałem (co ciekawe: pierwsza warstwa przeschła bardzo ładnie{ta zpierwszego worka}, a druga nie chciała schnąć) Producent gładzi chce w jakiejś mierze zrekompensować straty-zobaczymy, co z tego wyjdzie. Ale ciekawostką była kolejna analiza nieschnącej gładzi: wapno użyte do tynku mineralnego (tynk ma ponad 25 lat) jest jakieś kiepskie, stąd gładź nie schła. Po infomacji, że 1-sza warstwa była O.K., wycofano taką opinię. Tyle gwoli zakończenia tematu. Pozdrawiam wszystkich ...a remont trwa nadal...
  2. Wietrzenie odbywa się non stop, tzn. otwarte na oścież okna (wentylator przez krótką chwilę również był). Swoją drogą dogrzewałem do 30 stopni C (optymalna temp. schnięcia wg producenta to 20-24 stopnie. Jest twarde i takowe się stało szybko, natomiast nieregularne plamy jasne -suche i lekko wilgotne ciemniejsze (one również są twarde-zresztą jest to gładź do szlifowania na mokro). Przez 3 dni (po 14.07.) było bardzo wilgotno na zewnątrz. Potem temperatura zewnętrzna oscylowała wokół 30. Myślę, że z dogrzewaniem włącznie (a przestałem dogrzewać dwa dni temu) zrobiłem chyba wszystko co mogłemCo w konsekwencji powinienem zrobić? Przystać na propozycję przedstawiciela czy likwidoawć warstę gładzi? Słyszałem, że wada taka może powstawać w wyniku złego magazynowania produktu... Może wkleić zdjęcia?...
  3. Rozumiałbym z murów nośnych, ale nie ze ścianki działowej. Sufit jest najmniej przeschnięty (płyty żelbetowe) Dom to prawie 30-letni budynek. Pokój mieści się nad piwnicą a pod 1-szym piętrem. Może te uwagi pomogą i oczywiście w całości otynkowane tynkiem mineralnym. Gładź na murze wewnętrznym jest bardziej przeschnięta niż na murach nosnych. Mając na myśli mozajkę nie chodzi mi o obrysowanie ze spoin, ale raczej nieregularne kształty. Wilgoć muru razem z przedstawicielem wykluczyliśmy Jakie proponujesz Aru działania?
  4. Witam W wyszukiwarce znalazłem pokrewne tematy np. http://forum.muratordom.pl/nie-schnace-sciany-pomozcie,t31603.htm?highlight=g%B3ad%BC%20schnie ale mimo wszystko nie jest to dla mnie bezpośrednia rada. Historia: Przygotowałem ścianę (woda z mydłem technicznym Dragon-zgodnie z zaleceniami producenta)-nie gruntowałem powierzchni gruntami. 14-15.lipca 2008 położyłem na tynku mineralnym gładź megaron GT-90 (obecnie nazywa się clasic). Pokryte zostały dwie ściany z murów nośnych-zewnętrznych (siporeks-grubość 38cm), sufit i 1 ściana działowa (mur wewnętrzny-cegła)). Łączna grubość gładzi (kładzina w 2 ratach) wynosi do 3 mm. Stwardnienie produktu na ścianie nastąpiło stosunkowo szybko zarówno przy pierwszym jak i drugim nałożeniu. Na dzień dzisiejszy dalej jest wilgoć - prawdziwa mozajka na każdej z położonych powierzchni. Dzisiaj był przedstawiciel producenta. Stwierdziliśmy wspólnie, że gładź została położona zgodnie ze sztuką oraz, że mury są suche. Zostawił mi gładź polimerową Megaron-Premium i poradził mi próbnie położyć na 1 m kw. na nieprzeschniętej gładzi GT-90.,Gładź ta powinna wyschnąć po ok 1,5 godz. Jeśli tak będzie przedstawiciel proponuje położyć GT-120 (bo, skoro wyschła polimerowa to i GT-120 wyschnie) bez czekania na pełne odparowanie wody z juz położonej i po wyschnięciu proponuje położenie farby. Na moje wątpliwości związane z wchłonięciem wilgoci przez ściany i ewentualnym późniejszym grzybem stwiedził, że taka ilość wody (2kg gładzi/ 1l wody) nie robi problemu. Pytanie moje brzmi: czy przyjąć taką propozycję, czy po prostu powinienem zbić GT-90 i położyć wszystko od początku korzystając z innego produktu. Idę położyć próbne premium i proszę o pilne dopowiedzi. Jutro jestem umówiony z przedstawicielem na telefon w sprawie eksperymentu
  5. o ile nie pomyliłem nazwy, tak ten specyfik się nazywa. Dodaje się go w ilości 3% wagowo do cementu. Pytanie brzmi: Na ile taki wzbogacony beton jest wodoodporny? Czy po "doklejeniu" go do istniejącej już (tradycyjne)j warstwy nie będzie odłaził, pękał,itd.? Wyrozumiałości dla niedoświadczonego
×
×
  • Dodaj nową pozycję...