Dzień dobry,
Jestem na etapie finalizacji dosyć dużego zamówienia mebli do mieszkania (kuchnia, 2 duże szafy, zabudowa w pralni, garderobie, łazience i salonie).
Mam do wyboru następujące szuflady i prowadnice:
a) Opcja droższa: Blum
b) Opcja budżetowa: Grasshopper
Różnica pomiędzy tymi opcjami w cenie całego zamówienia wynosi 11,5 - 13,5 tys. zł (w zależności od kolorystyki).
Czy możecie coś doradzić? Czy warto dopłacać do Bluma?