Tak, od początku wiedziałam, że trzeba uważać na wilgoć, wodę. Codziennie odkurzam, ale rzadko myję podłogi na mokro, a jeśli już to przy oscieżnicach zawsze uważałam. Ale wiadomo, że producent wie swoje... Druga sprawa, jeśli już, to wszędzie powinno być jednakowo lub podobnie, a ościeżnice od drugich drzwi w wiatrołapie są beż żadnych defektów, a te pierwsze pofalowane jak falbanka. Zastanawia mnie też czy jest opcja, że sprzedawca wcale nie zgłosił producentowi reklamacji? Nie mam żadnego potwierdzenia przyjęcia reklamacji mailowej przez producenta tylko przez sklep. Odpowiedź też jest wklejona do maila sprzedawcy... Co do plam... jedne takie rudawe wychodzą na oscieżnicach, a te z kleju/pianki na łączeniach elementów ościeżnic. Po zamontowaniu nie było żadnych tego typu plam.