Cześć, potrzebuję kilku wskazówek. Dwa lata temu kupiliśmy wyremontowane mieszkanie w starym bloku. W mieszkaniu kuchnia została przeniesiona do salonu, w aneksie. Było również w pełni wykończone, w tym m.in. miało zamontowany w aneksie okap nad płytą indukcyjną. Do tej pory nie byłem świadomy, że coś jest nie tak, kominiarze w trakcie kontroli nie zwracali na to uwagi, ale teraz znajomy uświadomił mnie, że zamontowany mam właśnie okap, który jest podłączony poprowadzonymi specjalnie do łazienki rurami do znajdującej się tam wentylacji grawitacyjnej. Sprawdziłem i w momencie, w którym go włączam, z kratki powietrze jest wydmuchiwane. Oczywiście natychmiast przestaliśmy korzystać z okapu, ale chciałbym to doprowadzić do stanu zgodnego z zasadami. Czy wystarczy, że okap wymienię na pochłaniacz, a rury, które ekipa poprzedniego właściciela poprowadziła do łazienki mogą zostać, nie będzie to generowało wtedy żadnego problemu? Czy też muszę czymś zasłonić wlot, a może całkiem demontować rury? Druga sprawa. W starej kuchni, a obecnie pokoju, znajdowała się druga kratka wentylacyjna, która jest aktualnie zasłonięta przez płyty g-k. Czy to może mieć wpływ na problemy z wyciągiem w łazience? Ten pojawia się dopiero w momencie otworzenia okna w tym pokoju, lub pokoju obok. Zastanawiamy się nad montażem nawiewników w oknach, ponieważ ich nie ma, ale może to tutaj leży problem?