Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

depablo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez depablo

  1. Dziękuję za podesłanie linka. Poddasze w najwyższym punkcie ma około 3,5 m wysokości. Obok komina to jest coś około 2 m. Obecnie podłoga nie spełnia warunków niepalności, ale to jest akurat do zrobienia. Bardziej mnie martwi obecnie kwestia niskich temperatur (nawet poniżej 0 stopni Celcjusza) na poddaszu. Akurat wymagania które czytałem tej kwestii nie podejmują. Chociaż logika podpowiada żeby rury wchodzące do pieca raczej nie zmarzły. Porozmawiam z instalatorami. Może mieli do czynienia z takimi rozwiązaniami.
  2. Szanowni Państwo, Chcieliśmy "odzyskać" pomieszczenie kotłowni w celu zrobienia tam gabinetu. W związku z tym pomyśleliśmy żeby przemieść cały osprzęt w kotłowni na poddasze (kocioł gazowy, zasobnik wody użytkowej i mieszacz ogrzewania podłogowego). Poza tym, że byłoby to poważne przedsięwzięcie hydrauliczne + przesuwanie przyłącza gazu to nachodzi mnie kilka wątpliwości. Poddasze nieużytkowe nie jest ogrzewane. W zimie temperatury są zbliżone do tych na zewnątrz (tylko delikatnie wyższe). Istnieje ryzyko, że temperatury spadną poniżej 0. Póki woda cyrkuluje w obiegu to raczej nie ma ryzyka zamarznięcia, ale co w przypadku potencjalnej awarii prądu np. przez 5 godzin? Przecież to zdąży zamarznąć. Myślałem o wyodrębnieniu lekkiego, ocieplanego pomieszczenia na poddaszu (o kubaturze wymaganej przez przepisy) i umieszczeniu tam całego sprzętu. Miałoby to sens? Z może wystarczy odpowiednie zaizolowanie wszystkich rur? Paweł
×
×
  • Dodaj nową pozycję...