Wielkie dzięki za wyjaśnienia, zrobię tak jak piszecie. Pewnie pozamieniam całe belki miejscami po zaślepiam co trzeba i wywalę to co wskazujecie.
To niby cały czas działa, tylko, że jak są minusowe temperatury to w mieszkaniu jest 19-20oC i więcej nie da się uzyskać nawet jak kocioł jest na 45oC ustawiony, tak jak pisałem wtedy termometr na dolnej belce pokazuje około 30oC. Zawory z górnej belki mogę odkręcić bo nie są podłączone do sterowania, z tego co widzę to cały czas są otwarte, są jeszcze fabryczne blokady uniemożliwiające zamknięcie.
Jeszcze się tylko raz zapytam czy możliwe jest, że pompa w kotle jest rozłączona. Wydaje mi się, że nie powinna, ale się nie znam to pytam