eruanno

Witam. Rozprowadziłem sobie nową instalację CWU/ZWU na rurach PE-RT/AL/PE-RT z elementami prasowanymi. Do prasowania użyłem ręcznej praski z wkładkami w systemie U... No i jestem załamany. Praktycznie każde prasowanie okazało się nieskuteczne i przy próbie ciśnieniowej kształtki gwiżdżą jak porąbane (użyłem systemowego rozwiązania od Wavin, seria Tigris M5, rury też Wavin). Robię to po raz pierwszy, więc oczywiście mogłem coś sakramencko spieprzyć... ale prześledziłem krok po kroku co zrobiłem, no i wszystko wydaje się ok - rury cięte prosto, żadnych niepotrzebnych zgięć przy łączeniu, kalibrowane - choć Wavin twierdzi, że to opcjonalne, dociśnięte do końca tak, że widać, prasa dobrze przylegała i ślad po prasowaniu jest tam gdzie powinien być. Kształtki są uniwersalnego typu, ale Wavin rekomenduje typ U. Jedynie co zauważyłem, to że ślad po prasowaniu jest dość płytki w porównaniu z tym co pokazują ludzie w filmach instruktażowych. Także przyszło mi do głowy, że coś jest nie tak z samą zaciskarką. Zaciskarka jest wypożyczona, Magnusson - można ją znaleźć w Castoramie - i w sumie, znalazłem aż trzy opinie, że beznadziejnie prasuje i powstają wycieki... Bawiąc się nią właśnie dostrzegam pewne luzy, których chyba nie powinno być jeśli prasowanie ma być w jakikolwiek sposób powtarzalne Jako, że robota stoi, mam zamiar wypożyczyć porządną prasę elektryczną i poprawić wszystkie łączenia. Pytanie tylko dla obeznanych w temacie: czy poprawianie jest w jakiś sposób, nie wiem, niezalecane, tj. czy lepiej wymienić kształtki na nowe? Zdrowy rozsądek podpowiada, że przez te dziwne luzy siła zacisku była zbyt słaba, więc "doprasowanie" z odpowiednią siłą nie powinno być problemem.