Dzień dobry, poszukuję porady. zauważyłem na dachu mostek termiczny biegnący zapewne wzdłuż murłaty: [ATTACH=CONFIG]467165[/ATTACH] Skosy ocieplone wełną isover 0.031, ściana kolankowa od wewnątrz zabudowana karton gipsem. Od zewnątrz styropian 20cm. Przed karton gipsem wyglądało to tak: [ATTACH=CONFIG]467166[/ATTACH] Myślę, że poniższy rysunek obrazuje problem który zaistniał: [ATTACH=CONFIG]467167[/ATTACH] Co ciekawe, występuje on tylko z jednej strony domu, po drugiej stronie nie występuje efekt wytapiania się śniegu. jak można to poprawić ? Osobiście widzę takie rozwiązania: - przedłużyć ocieplenie skosów na ścianę kolankową, tylko że to metoda bardzo inwazyjna i raczej nieopłacalna w mojej sytuacji bo dom świeżo wykończony (w domu mam 22 stopnie, od stycznia do października na gaz wydałem 2600 zł więc jakaś astronomiczna ilość ciepła nie ucieka tym dachem - dom 155 m2 (125 mieszkanie + garaż kotłownia) - ocieplenie murłaty od zewnątrz poprzez zdjęcie dachówki, rozcięcie membrany w tamtym miejscu i dołożenie np. wełny, co do tej metody sam nie jestem pewien czy ma szanse powodzenia - wdmuchanie celulozy w ścianę kolankową(jest zabudowana karton gipsem) tylko to wciąż dość inwazyjne i trudno powiedzieć czy pomoże bo pewnie trochę by trzeba tego wtłoczyć zanim sięgnie murłaty Biorąc pod uwagę powyższe, wydaje się że być może najprostsze będzie albo dostanie się do murłaty od zewnątrz albo po prostu olanie tematu. Czy ktoś jest w stanie tutaj dodatkowo doradzić ? Pozdrawiam serdecznie!