Cześć,
Jestem w trakcie remontu mieszkania z lat 50-tych, 4 piętro. Póki co usunąłem stary parkiet i płytki. Pod parkietem spodziewałem się subitu i zamówiłem jego usunięcie. Okazało się, że oprócz subitu były jeszcze dwie warstwy papy, które firma od subitu też polecała usunąć i tak się stało.
Pod papą jest grubsza warstwa materiału (zdjęcia) - czy to polepa? Miejscami całość się wykruszyła i pod spodem widać betonowy strop. Co robić?
Rozważam takie opcje;
1. Usunięcie warstwy “polepy” i położenie folii, styropianu (izolacja akustyczna) i (za zgodą konstruktora) nowej wylewki
2. Wyrównanie ubytków polepy, np. keramzytem i na to wylanie wylewki
3. Wyrównanie ubytków, na to folia, legary, wełna mineralna i płyta OSB lub MFP - minusem będzie mocne podniesienie poziomu podłogi.
Może jest jakiś inny sposób, albo czegoś nie biorę pod uwagę? Będę wdzięczny za każdą poradę.
Pozdrawiam
