Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Makary

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    169
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Makary

  1. gaz pieprzowy kosztuje 35, gwoli scislosci i oczywiscie go posiadam. problem jednak w tym, z eto nie ja mam sie bronic, tylko ktos, kto mieni sie "wlascicielem" psa ma przestrzegac PRAWA i zasad zdrowego rozsadku. zeby bylo jasne - ja nei mam pretensji tylko o to,ze kundle przylaza mi pod dom i obsikuja iglaki (bo nie mam ogrodzenia),ale tez o to, ze nie moge wyjsc z dzieckiem do lasu, isc do sklepu, na spacer, bo jest pelno wielkich psow! to jest paranoja, zeby bac sie wyjsc z dzieckiem z domu, bo na kazdym kroku mozesz spotkac warczacego, tlustego bydlaka! nie idzie mi tylko o dwa zolte psy (dzis rano jeden z nich biegal wokol mojego domu ), ale tez (a wlasciwie przede wszystkim) o owczarki niemieckie, ktore rowniez dzis walesaly sie pomiedzy domami z bali (sic!) a moim "osiedlem". czy to przypadek, ze owe psy notorycznie i bezustannie sa puszczone luzem? czy ich wlasciciel naprawde ma az takie problemy z utrzymaniem psow na terenie swojej posesji ( a propos ogrodzenia - popraw mnie ,jesli sie myle, ale to nie ja mam obowiazek grodzenia sie, lecz wlasciciel psa ma obowiazek trzymania go w takim miejscu,aby nie mal kontaktu z kimkolwiek postronnym, a juz na pewno nie ma prawa najmniejszego, do wypuszczania psa bez kaganca /a czesto i obrozy/). Powiem szczerze - absolutnie nie wierze w dobra wole wlascicieli, nie wierze w jakakolwiek rozmowe (serdeczna ? )) ) z nimi - z tego, co wiem, to zrobil to z nimi ostatnio dzielnicowy, i to nie po raz pierwszy. od policji bezposrednio takze wiem, iz nie ja jedna zglaszam problem z psami i ze nie raz policja interweniowala (byly nawet mandaty). co to dalo? ano nic...jak widac rowniez kary finansowe na "wlascicielach" nie robia wrazenia. osobiscie uwazam, ze wlasciciele tych psow to totalni ignoranci, absolutnie pozbawieni chocby cienia odpowiedzialnosci i wyobrazni, ludzie bez zadnego, najmniejszego szacunku dla drugiego czlowieka (a takze dla zwierzecia - tu mam na mysli ow kamien czy gaz, na ktore jest narazone walesajace sie zwierze). nie skorzystam wiec z mozliwosci rozmowy z wlasiccielami (a przy okazji dygresja: w 2006, wiosna, odkrylismy lagodzin i zobaczylismy owe domy przy drodze /w ktorych wlasnie mieszka wlasciciel jednego z owczarkow/ - przejezdzalismy akurat tuz obok tego domu, nie bylo jeszcze zadnego ogrodzenia, dom w trakcie budowy, pelno ludzi na placu - zatrzymalismy sie na poboczu, podeszlam do owych osob i zapytalam, kto jest wlascicelem - odburknela (doslownie, bez przenosni) kobieta "JA". zapytalam najuprzejmiej, jak tylko mozna (na wstepie bylo "dzien dobry" i inne usmiechy i konwenanse), czy moze dac mi namiary na kogos, kto buduje jej dom, gdyz bardzo nam sie podoba i chcialabym dowiedziec sie blizej kilku szczegolow. i wiesz, co owa pani - przy akompaniamencie towarzyszacego jej Pana Wlasciela mi powiedziala? ze mam sie wynosic (!!!!), bo to teren prywatny (rowniez nieogrodzony ), ona nie jest informacja i niczego mi nie bedzie mowic, bo nei ma na to ochoty. wyobraznie mam bujna, wiec tez sobie wyobrazam dialog z przemilym Panstwem Wlascicieli Owczarka na temat ich niefrasobliwosci i nieodpowiedzialnosci. wole porozmawiac z lesniczym.
  2. niestety - firma PORAJ, ktora wylapuje psy latajace luzem (i te "panskie" i bez), ma umowe tylko na lapanie w granicach administracyjnych miasta. dzielnicowy powiedzial, ze nastepne moje zgloszenie to automatycznie sprawa bedzie skierowana do sadu grodzkiego. dostalam rowniez dwie dobre wskazowki, co robic: 1. zglosic sprawe do urzedu gminy (jade tamw poniedzialek), 2. porozmawiac z lesniczym on - w majestacie prawa - moze zastrzelic kazdego psa w lesie (latajacego samopas, bez smyczy i wlasciciela) - a my wlasnie mieszkamy na granicach lasu i kundle najczesciel laza wlasnei po lesie!!! bede upierdliwa i konsekwentna do bolu, tylko wiesz , mi nie idzie o sam przepis czy utrudnianie jakiemus bezmyslnemu debilowi, ktory jest wlascicielem psa, zycia, tylko o to, ze ja sie autentycznie boje o siebie i moje 3-letnie dziecko. te bydlaki laza wszedzie, czesto podchodza pod dom, laza po lasku tuz przy mojej dzialce a przeciez my tam jestesmy non stop - czy to na spacerze z dzieckiem, czy idziemy do sklepu, do znajomych. nie chce caly czas sie bac i trzymac dziecka zamknietego w domu, bo jakies totalne bezmozgowie puszcza swojego kundla luzem...
  3. czy ktos moze powiedziec mi, co robic, gdy po okolicy i wokol mojego domu walesaja sie "bezpanskie" psy? (choc wiem, kto jest wlascicelem jednego z psow - calkiem bliski sasiad, reszta psiakow jest z ulimia). psy sa spore, nie do konca przyjaznie nastawione do otoczenia... rozmawialam z dzielnicowym - wiem,ze wczoraj byl u dwoch osob, ktore beztrosko wypuszczaja swoje owczarki (wg nich psy im "uciekaja" - jak maja jednak nie uciec, skoro posesja nie jest zamykana?!). dzielnicowy na razie udzielil wlascicielom pouczenia (co to da?), nastepnym razem sprawa trafi do sadu grodzkiego. co jeszzce mozna formalnie zrobic,aby szanownym wlascicielom chcialo sie pilnowac zwierzat (wypasionych owczarkow)?
  4. Makary

    GRUPA LUBUSKA

    a ja bardzo pilnie szukam kogos, kto zaklada siatke - tanio i solidnie. mam do zrobienia 115 metrow ogrodzenia (z 3 stron dzialki), bez podmurowki - same slupki zabetonowane i siatka. wczoraj byli u mnie "fachowcy" [nie ublizajac nikomu,ale bylo to 3 mocno "wczorajszych" panow, wszystko mieli wykonac oczywiscie bez rachunku, w ramach tzw. fuchy] i zazyczyli sobie 30 zl za metr biezacy. jest to cena samej robocizny - wydaje mi sie, ze sporo.
  5. a ja bardzo pilnie szukam kogos, kto zaklada siatke - tanio i solidnie. mam do zrobienia 115 metrow ogrodzenia (z 3 stron dzialki), bez podmurowki - same slupki zabetonowane i siatka. wczoraj byli u mnie "fachowcy" [nie ublizajac nikomu,ale bylo to 3 mocno "wczorajszych" panow, wszystko mieli wykonac oczywiscie bez rachunku, w ramach tzw. fuchy] i zazyczyli sobie 30 zl za metr biezacy. jest to cena samej robocizny - wydaje mi sie, ze sporo.
  6. Makary

    GRUPA LUBUSKA

    jesli chcesz, to moge dac namiary na dobrego elektryka. mialam tez hydraulika,ale pan jest mocno chory, po operacji i z praca na razie dal sobie spokoj (niestety).
  7. jesli chcesz, to moge dac namiary na dobrego elektryka. mialam tez hydraulika,ale pan jest mocno chory, po operacji i z praca na razie dal sobie spokoj (niestety).
  8. Makary

    GRUPA LUBUSKA

    powiem szczerze - nie rozumiem, jak mozna dopuscic do ucieczki psa - tym bardzoiej,jesli nie jest to maly kundelek, a owczarek czy inny duzy pies. zeby bylo jasne - wychowalam sie w domu, w ktorym byl (i jest) pies, w rodzinei wszyscy maja psy i my tez miec bedziemy... do posiadania psa trzeba dorosnac i miec wyobraznie. nie dla kazdego spotkanie z wilczurem bez kaganca jest mile - szczegolnie , jesli tym kims jest male dziecko. i nie rozumiem, jak mozna dopuscic do takich sytuacji, ze pies moze samodzielnie wyjsc poza ogrodzenie posesji. no, chyba,ze plot jest dziurawy albo furtka otwarta - tu jednak "zmyslonosc" psa ma sie nijak do tego. raczej bezmyslnosc wlasciciela...
  9. powiem szczerze - nie rozumiem, jak mozna dopuscic do ucieczki psa - tym bardzoiej,jesli nie jest to maly kundelek, a owczarek czy inny duzy pies. zeby bylo jasne - wychowalam sie w domu, w ktorym byl (i jest) pies, w rodzinei wszyscy maja psy i my tez miec bedziemy... do posiadania psa trzeba dorosnac i miec wyobraznie. nie dla kazdego spotkanie z wilczurem bez kaganca jest mile - szczegolnie , jesli tym kims jest male dziecko. i nie rozumiem, jak mozna dopuscic do takich sytuacji, ze pies moze samodzielnie wyjsc poza ogrodzenie posesji. no, chyba,ze plot jest dziurawy albo furtka otwarta - tu jednak "zmyslonosc" psa ma sie nijak do tego. raczej bezmyslnosc wlasciciela...
  10. Makary

    GRUPA LUBUSKA

    dobrze, ze sie znalazl. tak na marginesie - nie wiem, czy to twoj pies, wiec nie bierz tego zbyt osobiscie ale bardzo podobny owczarek lata bez kaganca (ma tylko kolczatke) po lagodzinie. nie jest zbyt milo spotkac takiego psa - bez zadnego wlasciciela w poblizu - na swojej drodze. ostatnio miala nieszczescie napatoczyc sie na owego wilczura niania z moim dzieckiem. rozmawialalm z dalszymi sasiadami - podobno ow pies lata tak bez kaganca od dluzszego czasu, mieszkancy dzwonia na policje, wlasciciel ponoc dostal juz mandat... jesli na mnie kiedys nie daj Bog ta psina trafi, to chocby spod ziemi, ale wykopie rakarza... skoro tobie pies jednak zwial - i takze byl bez kaganca, to moze nastepnym razem jednak mu go zalozysz i pomyslisz o tych, ktorzy beda mieli nieszczescie twojego psa spotkac (szczegolnie, ze bedzie bez ciebei)?
  11. dobrze, ze sie znalazl. tak na marginesie - nie wiem, czy to twoj pies, wiec nie bierz tego zbyt osobiscie ale bardzo podobny owczarek lata bez kaganca (ma tylko kolczatke) po lagodzinie. nie jest zbyt milo spotkac takiego psa - bez zadnego wlasciciela w poblizu - na swojej drodze. ostatnio miala nieszczescie napatoczyc sie na owego wilczura niania z moim dzieckiem. rozmawialalm z dalszymi sasiadami - podobno ow pies lata tak bez kaganca od dluzszego czasu, mieszkancy dzwonia na policje, wlasciciel ponoc dostal juz mandat... jesli na mnie kiedys nie daj Bog ta psina trafi, to chocby spod ziemi, ale wykopie rakarza... skoro tobie pies jednak zwial - i takze byl bez kaganca, to moze nastepnym razem jednak mu go zalozysz i pomyslisz o tych, ktorzy beda mieli nieszczescie twojego psa spotkac (szczegolnie, ze bedzie bez ciebei)?
  12. Makary

    GRUPA LUBUSKA

    namiary na tynkarzy podam,jak maz wroci - czyli za kilka dni . z tynkarzy zewnetrznych jestem bardzo zadowolona - terminowi, punktualni, sumienni; tez ich dostalismy z polecenia. podbitke tynkowalam, bo mam z osb drzwi wewnetrzne kupilam na skrzyzowaniu koniawskiej i kobylogorskiej- na samym poczatku kobylogorskiej jest sklep z drzwiami porta, tez maja tam gerde a obok jest chyba jakas spelunka z piwem i jakims szyldem zuzlowym - to wszystko sporo przed voxem (jadac od strony miasta) - w tym sklepie akurat obsluga jest naprawde mila, sympatyczna i UCZCIWA - wszystko to, co ustalilismy bylo wykonane porzadnie i na czas (nawet dorabiali mi oscieznice do drzwi zewnetrznych pomimo,iz drzwi gerdy kupilam niestety u tamtego babsztyla i babsztyl twierdzil, ze "sie nie da i sie nie robi"), daja rabaty.
  13. namiary na tynkarzy podam,jak maz wroci - czyli za kilka dni . z tynkarzy zewnetrznych jestem bardzo zadowolona - terminowi, punktualni, sumienni; tez ich dostalismy z polecenia. podbitke tynkowalam, bo mam z osb drzwi wewnetrzne kupilam na skrzyzowaniu koniawskiej i kobylogorskiej- na samym poczatku kobylogorskiej jest sklep z drzwiami porta, tez maja tam gerde a obok jest chyba jakas spelunka z piwem i jakims szyldem zuzlowym - to wszystko sporo przed voxem (jadac od strony miasta) - w tym sklepie akurat obsluga jest naprawde mila, sympatyczna i UCZCIWA - wszystko to, co ustalilismy bylo wykonane porzadnie i na czas (nawet dorabiali mi oscieznice do drzwi zewnetrznych pomimo,iz drzwi gerdy kupilam niestety u tamtego babsztyla i babsztyl twierdzil, ze "sie nie da i sie nie robi"), daja rabaty.
  14. Makary

    GRUPA LUBUSKA

    za podbitke z osb w lipcu placilam 20 zl za metr biezacy robocizny, tynki wewnetrzne robilam w lutym - cena 21 zl za metr kwadrat z materialem, wstawienie drzwi - wewnetrzne porty (kupowane na zawarciu, przy zbiegu koniawskiej i kobylogorskiej - montaz wyszedl gratis ), drzwi zewnetrzne gerdy kupowalam w diunie na gen.maczka - niestety, trafilam tam zanim znalazlam wspomniany sklep na zawarciu - za drzwi wraz z montazem zaplacilam kilakset zlotych drozej,niz kosztowalyby na zawarciu, w dodatku tak nieuprzejmej, chamskiej i nieuczciwej obslugi nei spotkalam juz dawno.problemy zaczely sie oczywiscie PO zakupieniu drzwi - zepsul sie zamek, pani z wielka laska i fochem wymienila uszkodzony zamek na zastepczy a zepsuty miala oddac do naprawy. dzis mija poltora miesiaca i co? ano panie (mamuska i corka) powiedzialy mi, ze moge je cmoknac, bo nie mam zadnego kwitu, iz ona ow zamek ode mnie wziela )))) i niczego mi nie odda i nie zamontuje, bo nie ma czasu ani ochoty... niestety - babsko wlozylo zamek zastepczy na slowo honoru - nie podpsiala mi zadnego swistka... tynki zewnetrzne - 15 zl za metr kwadrat + material + osobna cena za otynkowanie podbitki.
  15. za podbitke z osb w lipcu placilam 20 zl za metr biezacy robocizny, tynki wewnetrzne robilam w lutym - cena 21 zl za metr kwadrat z materialem, wstawienie drzwi - wewnetrzne porty (kupowane na zawarciu, przy zbiegu koniawskiej i kobylogorskiej - montaz wyszedl gratis ), drzwi zewnetrzne gerdy kupowalam w diunie na gen.maczka - niestety, trafilam tam zanim znalazlam wspomniany sklep na zawarciu - za drzwi wraz z montazem zaplacilam kilakset zlotych drozej,niz kosztowalyby na zawarciu, w dodatku tak nieuprzejmej, chamskiej i nieuczciwej obslugi nei spotkalam juz dawno.problemy zaczely sie oczywiscie PO zakupieniu drzwi - zepsul sie zamek, pani z wielka laska i fochem wymienila uszkodzony zamek na zastepczy a zepsuty miala oddac do naprawy. dzis mija poltora miesiaca i co? ano panie (mamuska i corka) powiedzialy mi, ze moge je cmoknac, bo nie mam zadnego kwitu, iz ona ow zamek ode mnie wziela )))) i niczego mi nie odda i nie zamontuje, bo nie ma czasu ani ochoty... niestety - babsko wlozylo zamek zastepczy na slowo honoru - nie podpsiala mi zadnego swistka... tynki zewnetrzne - 15 zl za metr kwadrat + material + osobna cena za otynkowanie podbitki.
  16. Makary

    GRUPA LUBUSKA

    to ja polecalam tego pana na forum montowal mi kuchnie w czerwcu - bardzo szybko, porzadnie i kompleksowo (zamawialam tez u niego sprzet agd - cenowo moze bez rewelacji,ale za to nic mnie nie interesowalo: pan sprzet zamawia, przywozi, montuje, daje gwarancje). pan nazywa sie leszek krzeminski.
  17. to ja polecalam tego pana na forum montowal mi kuchnie w czerwcu - bardzo szybko, porzadnie i kompleksowo (zamawialam tez u niego sprzet agd - cenowo moze bez rewelacji,ale za to nic mnie nie interesowalo: pan sprzet zamawia, przywozi, montuje, daje gwarancje). pan nazywa sie leszek krzeminski.
  18. a po co ci 5 bojlerow?! nie prosciej jeden konkretny i rozprowadznie wody do kazdej z lazienek i kuchni? nie mamy gazu, ogrzewanie elektryczne piecami akumulacyjnymi, plyta elektryczna, piekarnik, bojler 200 litorwy, 2 maty grzewcze - dom 160 metrow, w zakladzie energetycznym nam obliczyli, ze potrzebowac bedziemy max 26 kw i tyle zakupimy.
  19. malowalismy tikkurila - numerow nie podam, bo nie pamietam ale to najciemniejszy z czerwonych i najjasniejszy z kremowych.
  20. duo heat dimplexa. mam w calym domu, wygladaja o niebo lepiej niz kaloryfery. montowane sa do sciany, dodatkowo maja nozki. sa to grzejniki akumulacyjne z promiennikiem ciepla - gdy wlaczysz, cieple robia sie natychmiast. sa cieniutkie i zajmuja naprawde malo miejsca. http://www.eneakomfort.pl/img/_prod/499.jpg
  21. Makary

    GRUPA LUBUSKA

    http://www.park-dinozaurow.pl/ w nowinach wielkich, tuz przed swierkocinem. naprawde warto zobaczyc.
  22. http://www.park-dinozaurow.pl/ w nowinach wielkich, tuz przed swierkocinem. naprawde warto zobaczyc.
  23. Makary

    GRUPA LUBUSKA

    bylismy tam kilka tygodni temu, tuz po otwarciu - zabawa swietna bez porownania lepiej spedzony czas niz w zoo safari ...
  24. bylismy tam kilka tygodni temu, tuz po otwarciu - zabawa swietna bez porownania lepiej spedzony czas niz w zoo safari ...
  25. ja mam ciemny bordo za lozkiem, reszta to krem. tu na zdjeciu zamiast bordo wyszla ognista czerwien ale w rzeczywistosci jest o wiele ciemniej. pokoj jest sloneczny, tez poludniowo-zachodni, efekt swietny http://www.empikfoto.pl/albumy17/168684/431007/previews/11889412_img_0158.jpg http://www.empikfoto.pl/albumy17/168684/431007/previews/11889443_img_0161.jpg http://www.empikfoto.pl/albumy17/168684/431007/previews/11889427_img_0159.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...