Dzień dobry Jestem w trackie budowy drewnianego domu z bala 24cm z poddaszem użytkowym. Obecnie stan surowy otwarty. Według projektu na piętrze deska podlogowa, folia paroizolacyjna na to legary 5x5cm rozłożone co 50 cm. , 5cm wełny mineralnej, płyta osb 2.5cm i podłoga właściwa. Dodatkowo planuje montaż foli grzewczych na podczerwień, czyli kolejna warstwa folii paroizolayjnej, folia grzewcza, folia paroprzeprzuszczalna i dopiero deska podłogowa. Zleciłem firmie wykonanie przykręcenie leagrów ale zapomnieli o folii ... I teraz pytanie co z tym dalej robić: 1) dmuchać celulozę bez folii paroizolacyjnej, dać tylko paroprzepuszczalną na wierzch celulozy? 2) Kłaść folie paroizolacyjną na legary? Tylko wtedy będzie podziurowaiona od wkretów pod osb? 3) Ciąć folie i kłaść pomiędzy legary i kleić taśmą do legarów? Ja ogólnie skłaniam się ku opcji nr. 1 jako iż podobno, folia paroizolacyjna nie jest wymagana przy celulozie, pomeiszczenia nad i pod będą ogrzewanę, nie jest wymagana izolacja termiczna tylko akustyczna, folie i tak będą pod ogrzewaniem podłogi.