Dzień dobry, Mam kilka pytań dotyczących ocieplenia nakrokwiowego płytami PIR Planuję wymianę blachodachówki, przy okazji chcielibyśmy docieplić poddasze - dom z 2004 r. Nie wchodzi w grę docieplenie od środka, bo dom jest świeżo po remoncie. Stan który mamy obecnie patrząc od środka domu (wentylacja grawitacyjna) : - karton gips - folia paroizolacyjna - ocieplenie międzykrokwiowe wełną na oko 12-15 cm (dom kupiony, więc nie mam dokładnej wiedzy na ten temat) - membrana - blachodachówka 1. Czy ocieplenie nakrokwiowe (PIR) mieszane z międzykrokwiowym (wełna) to na pewno dobry pomysł? Jakie problemy pojawić się mogą przy mieszaniu obu rodzajów ociepleń? 2. Jaką najmniejsza grubość płyty PIR wchodzi w grę, żeby punkt rosy nie znalazł się pod płytą PIR ( wybrana płyta z obustronną okładziną z aluminium, lambda 0,022)? Nie pytam tu o sam efekt ociepleniowy, bo tu oczywiste jest, że im więcej tym lepiej. Chodzi mi o to jaka jest najmniejsza, bezpieczna grubość płyty PIR dla krokwi i wełny pomiędzy nimi pod kątem skroplin 5 cm? 8 cm? 10 cm?