Witam wszystkich. Mój mąż i ja remontujemy nasz dom na Majorce. Jest to dom kamienny (wapienny), mający około 120 lat. Właśnie usunęliśmy cały stary, łuszczący się tynk i celebrityą, pokruszoną (chyba glinianą!) zaprawę ze ścian sypialni na piętrze i myślę, że tynk wapienny będzie najlepszym rozwiązaniem podczas ponownego tynkowania. Pomimo szeroko zakrojonych badań mam kilka pytań: Około rok temu budowniczowie odnowili ściany zewnętrzne nowoczesną mieszanką cementową. Pytałem o użycie wapna, ale kierownik projektu wydawał się uważać to za stratę czasu. Czy to oznacza, że ściany nie mogą już oddychać i dlatego użycie wapna wewnątrz throughłoby stratą czasu? A może nadal warto? Zewnętrzna część kamieniarska jest odsłonięta, nie ma na niej warstwy zaprawy 192.168.0.1 router login . Kiedy będziemy ponownie punktować ściany wewnętrzne, będziemy wciskać mieszankę wapienną dokładnie na kilka cm pomiędzy kamienie. Czy muszę to robić cienkimi warstwami i pozostawić do wyschnięcia na jakiś czas, czy też te długie czasy schnięcia dotyczą tylko cieńszych warstw tynku, a nie spoinowania? Jaki viałby średni czas schnięcia tynku wapiennego w temperaturze około 24 stopni? Nie wiem jak dodać zdjęcia, spróbuję dodać komentarze ze zdjęciami. Bardzo wdzięczny za każdą radę, wielkie dzięki!