Ogrodzenie naszej działki wybudowaliśmy w całości po naszej stronie. Jest to ogrodzenie z siatki osadzone na słupkach zalanych w kwadratowych betonowych bloczkach. Linia wylanego bloczka betonu oznacza granicę działki. W betonie, ok 15 cm dalej osadzony jest słupek i na nim rozciągnięta jest siatka. Czyli poza siatką „na zewnątrz” jest 15 cm naszego terenu – dokładnie do linii wyznaczonej betonowymi bloczkami (bloczki są co 2,5 m). Działka obok nas została sprzedana i nowi właściciele stwierdzili, że nie będą stawiać swojego ogrodzenia, tylko skorzystają z tego, że nasze już stoi, a oni tylko dostawią brakującą część. Oznaczałoby to, że poniekąd otrzymaliby te 15 cm naszego terenu do swojej dyspozycji, a ponieważ działka jest długa – ma ok. 100m długości, mówimy tu o powierzchni około 15 m2. Co przepisy mówią w takiej sytuacji? Czy mogą w ten sposób zagarnąć nasz teren?